niedziela, 26 marca 2017

Nowinki wielkanocne i nie tylko...

Witajcie!
Jak widać na załączonym obrazku wielkanocne ozdabianie rozpoczęte, ale to tylko Wy mnie zmotywowałyście, bo inaczej jak zwykle zaczęłabym tydzień przed świętami. Uszyłam taki oto bieżnik z pisankami. Jest on dwukolorowy żółto-zielony, albo różowo niebieski:)
W zależności od tego jaki będzie układ:)) Poniżej widzicie kilka fotek i opis jak uszyć taki bieżnik.













Zanim jednak przejdę do tutorialu muszę się Wam pochwalić gdzie byłam w ubiegłym tygodniu i z kim się spotkałam:))
Otóż spotkałam się z Dorotką z Nutki Nostalgii ,  którą na pewno znacie i do Niej zaglądacie. Mimo pewnych ale niewielkich obaw okazało się, że od razu przypadłyśmy sobie do gustu, blogując z Nią zawsze wyczuwałam pozytywne fluidy i energię Doroty. Nie mogłyśmy się nagadać ( co pewnie Was nie dziwi:))) ja wszystko oglądałam w kółko, dotykałam, podziwiałam, bo to  co widziałam na blogu ta niesamowita dziewczyna ma i robi naprawdę....oczywiście z przesympatycznym mężem, który z moim M. tez znalazł wspólne tematy.







To urocze mieszkanie Nutki Nostalgii.
Na pewno wiecie, że Dorotka była w grudniowym Moim Mieszkaniu, a obecnie trwa konkurs na Kobietę z pasją roku 2016, jestem pewna,że Ona jest nią na pewno bez reszty, dlatego trzymam za Nią kciuki i mam nadzieję,że wiele z Was również...jeśli jeszcze zdążycie zagłosujcie tutaj

Od Nostalgii wyjechałam m.in. z niespotykaną maszyną, która wzbogaciła moją kolekcję maszyn do szycia i już stoi w mojej decoszwalni...dziękuję Wam za ostatnie przemiłe komentarze właśnie jej dotyczące 





Jednym słowem było to urocze spotkanie w realu i mam nadzieję nie ostatnie:)) Dziękujemy kochani  za prezenty i wspaniałe spotkanie:)

A teraz kilka porad krawieckich....bieżnik ma wymiary 50 cm x 150 cm, jest z białego lnu z dodatkiem syntetycznym. Pisanki w kieliszkach są wykrojone ze skrawków materiałów, następnie przymocowane szpilkami lub fastrygą przyszyte do bieżnika gęstym ściegiem zygzakowym. Jeżeli ktoś posiada vliesofix, może wcześniej przykleić pisanki do bieżnika i dopiero obszyć, oraz ozdobić tasiemkami, koronkami....na pewno będziecie mieć swoje pomysły i ulubione kolory.










A teraz moje pierwsze tegoroczne jajka wielkanocne i małe akcenty na etażerce:)






Jakie Wy macie pomysły na stół świąteczny? Mam nadzieję,że coś podpatrzę , a tymczasem siadam do maszyny szyć nowe obrusiki i podkładki...spodobało mi się to patchworkowe szycie....a tu wiosna zagląda do ogrodu i trzeba się rozdwoić niestety...
udanego wiosennego tygodnia
Bea










wtorek, 14 marca 2017

Decoszwalnia i maszyny retro

Wiosenne porządki w decoszwalni i nowe projekty już są,
ale coś ta wiosna się ociąga z przyjściem do nas. Wyciągnęłam nowe tkaniny i jako pierwsza awansowała oczywiście Paris.... zasłoniła szybki w witrynie z obrusami, serwetami i pasmanterią. Teraz bezustannie mogę się nią zachwycać i myśleć co jeszcze  z niej uszyć;))

Futerał na maszynę do szycia  został podrasowany...kolekcja maszyn  pozmieniała swoje miejsca....coś musi się dziać przecież...














Dzisiaj kilka fotek małego co nieco....igielniki oraz futerały na nożyczki....niezbędnik każdej krawcowej:)





 





i oczywiście cos, czemu nie mogę się oprzeć....powojenne numery Kobiety i Życia , które mogę przeglądać bez końca:))













A jakie Wy robicie przemeblowania, metamorfozy, zmiany...oczywiście na lepsze???

Słoneczniki Van Gogha zna każdy, ale czy  czytaliście  "Słoneczniki" Sheramy Bundrick ?   to przepiękna historia życia, miłości i twórczości Van Gogha. Książka tejże autorki bardzo mnie ujęła i zafascynowała postać samego malarza i jego niezwykle trudnego i zaskakującego w epizody życia.



Przy tej okazji muszę jeszcze polecić ksiązke "Złota dama" Anny Marii O'Connor  opisującej nie tylko kulisy życia artysty Gustava Klimta, ale również Jego głównej modelki Adeli Bloch-Bauer...jest to niezwykle pasjonująca lektura na osnowie  historycznej artystycznego świata w Wiedniu oraz jego upadku w związku z wybuchem II wojny światowej. 


Jednym słowem lektura obu książek uzmysłowiła mi jak mało wiem  i ile jeszcze ciekawych i niezwykle istotnych spraw mozna się dowiedzieć z literatury....dlatego czytajmy i innym polecajmy,
to co dobre i warte przeczytania i naszego czasu.:))

Pozdrawiam wszystkich Bea:)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...