wtorek, 21 czerwca 2016

Wyniki trzeciego Candy

Witajcie!

Dzisiaj krótko i konkretnie, albowiem minął termin rozdawajki  z okazji trzeciej rocznicy bloga"Utkane z pasji". 

Udział wzięło 17 osób, którym bardzo dziekuję, zwłaszcza tym, którzy zostawili kilka serdecznych słów od siebie. Poszewka i inne różane drobiazgi powędrują do  Iwonki
z bloga Koronki Iwonki.

 Gratuluję Iwonko i dziękuję jak również proszę o dane teleadresowe na mojego emaila.

Wszystkim natomiast dziękuję, przesyłam serdeczności
i życzę powodzenia w przyszłości:)



Cukierasy dla Iwonki



~~Do zobaczenia - Bea~~




wtorek, 14 czerwca 2016

Różowo czy lawendowo ???

Kochani:)
Róże cudnie kwitną i pachną, lawenda również, chociaż dziwi mnie, że tak wcześnie , dlatego nie mogę być w tyle za nimi i próbuję dorównać:))
Witam nowe obserwatorki, bardzo mi miło, fajnie,że jesteście, bo i ja tez mogę być tutaj w związku z tym:))
Moje drogie , jakże się cieszę, że spodobały Wam się moje torebki, a i ich nazwy też Wam przypadły do gustu. Nadałam je spontanicznie...są to tytuły filmów z lat 50-tych i 60 -tych... odgadła to Mika , chociaż nie była to zagadka będzie nagroda...ale to już w terminie rozwiązania Candy czyli  20 czerwca.

Moje okrągłe poduszki robią furorę, dlatego są w różnych kolorach i klimatach, są też do nich dodatki w postaci saszetek, serduszek i woreczków....wiąż uwalniam tkaniny...



































Saszetki są zapachowe fioletowe są z suszoną lawendą a różowe z suszonymi płatkami róż. 
Zapach gwarantowany na długo... 







A tutaj czekają na Was "Lawendowe wzgórza"
i "Letnia przygoda"




bawełniane torby letnie,  bardzo lekkie i mięciutkie, wewnątrz kieszonka na smartfona i karabińczyk, można je zabrać, jeśli nie na plażę czy wycieczkę, to np. do biblioteki albo na spacer;))



A tak kolorowo było na kiermaszu, gdzie wystawiałam swoje rękoczyny...na pewno poznajecie:))



no i zostałam na walizkach....





Po wielkim zaangażowaniu w ostatnim czasie odpoczywam i zajadam się truskawkami i czereśniami...Was też zachęcam i następnego spotkania
  Bea:))









wtorek, 7 czerwca 2016

Torebki koronkowe, torby kogucikowe i zakupowe

Witajcie!!!

Jak się ciesze,że tak Wam się podobał mój ogród,  wkładamy w niego dużo zainteresowania i czasu i dbamy jak o dom. My widzimy co prawda jeszcze wiele braków i niedoskonałości, ale gdyby już wszystko było zrobione i dokończone, nie mielibyśmy żadnej motywacji do działania, a tak to zawsze  jest jeszcze cos do zrobienia i każde nowe przedsięwzięcie cieszy:)) Jeszcze raz serdecznie dziękuję za takie przemiłe słowa uznania♥♥♥

Dzisiaj pokazuję kilka moich ostatnich torebek, takich wizytowych i na co dzień, na zakupy, na spacer, do biblioteki. Za każdym razem jak jakąś uszyję, to mówię, że sobie zostawię, bo się z nimi związałam podczas tworzenia, szycia, bo lubię na nie patrzeć i nawet nadaję im imiona, ciekawe, czy wiecie skąd zapożyczone???

To jest "Markiza Angelika"







a to "Viva Maria"







"Dziewczyna z prowincji"




i "Nieznośna dziewczyna"





Kolejne torby po przerwie na
 Torcik Charlotte
 ostatnio Wam smakował, więc dzisiaj przepis:

Składniki:
1 lub 2 opakowania biszkoptów prostych 
0,5 kg truskawek
3-4 łyżki cukru
2 galaretki truskawkowe
1,5 szklanki  wrzątku
1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 2 łyżkach wody
2 szklanki śmietanki kremówki 36 %lub 30%

do dekoracji; ubita śmietana kremówka, truskawki, mięta, melisa listki

Wykonanie:
Biszkopty przytnij z jednej strony zaokrąglone czubki, następnie ułóż w tortownicy jeden obok drugiego, nie dawaj za wygraną gdy się przewracają, cierpliwie układaj, następnym razem zrobisz na biszkopcie;))) Dno tortownicy wyłóż pozostałymi biszkoptami i odciętymi końcówkami.. Możesz teraz całość naponczować ( 1/2 szklanki wody przegotowanej, łyżkę soku z cytryny lub limonki, łyżka cukru  albo dla dorosłych  łyzka, dwie likieru, lub wódki ananasowej ) Ja zawsze ponczuję ciasta.
Truskawki lekko zmiksuj lub rozgnieć widelcem, dodaj cukier. Galaretkę rozpuść we wrzątku, jak przestygnie i zacznie tężec dodaj do zmiksowanych truskawek. Żelatynę rozpuść w wodzie , jak napęcznieje rozpuść na małym ogniu, po wystudzeniu dodaj do truskawek.
Ubij śmietanę, delikatnie wymieszaj z masą truskawkową, następnie przełóż całość do tortownicy wyłożonej biszkoptami.
Torcik  udekoruj na wierzchu według własnej koncepcji i odstaw do stężenia na min. 2-3 godziny.

Druga wersja torcika jest w dużej tortownicy na biszkopcie z 6 jaj.
Trzecia wersja będzie z malinami:))
Smacznego życzę:)





Kto nie ma kurnika, może się pocieszyć chociaż takim drobiem;




 

 


na dzisiaj tyle z nowej kolekcji, 
 poniżej zajawka co się szydełkuje a ja  za wspólne chwile dziękuję i przypominam o rozdawajce
♥Beata♥






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...