Kochani!
Jesień już zagląda z każdej strony, do domu,ogrodu,parku,szafy, kuchni:)) Trzeba ją więc zaprosić i niech zagości u nas te kilka miesięcy...
Kredens ogrodowy - główny mebel na tarasie....więc i wokół niego ciągle coś się zmienia.... a ja nadal bawię się w dekoratorkę nie tylko wnętrz :))
Surfinie już skończyły swoją świetność ale mój M postanowił jeszcze dać im szansę i rozlokował je na drzewach owocowych, a poniżej chwale się hibiskusem bagiennym o ogromnych kwiatach, dla porównania przystawiłam cynię. Hibiskusy mam pierwszy rok, 5 odmian i medytuję gdzie je posadzić??
A teraz plejada gwiazd jesieni....wrzosy, słoneczniki, miechunki, dynie, jarzębina,kocanki.....
no i oczywiście jabłka i gruszki....a wszystko to w mojej altance, która już zmieniła szaty, ale kurki i koguciki to nadal moje ulubione motywy:))
Co robicie z jabłek i gruszek???, bo ja oczywiście jabłka na szarlotkę, jabłka z imbirem, na bieżąco ciasta z jabłkami i gruszkami, nawet jak jest okazja to wrzucam jabłka i gruszki do piekarnika, bo uwielbiam pieczone....co widać na załączonym powyżej obrazku:))
I zaraz chyba rozłożę stolnicę i coś mi się upiecze:))
Całusy dla wszystkich♥ Bea♥
Ech, wspaniale! I obficie! Tak jak powinno być jesienią. Moje surfinie tez już niemal padły, ale jeszcze je momencik potrzymam.
OdpowiedzUsuńNo własnie szkoda,że surfinie takie delikatne, dzieki Aldonko:)
UsuńPięknie, sielsko, klimatycznie i w ogrodzie i w domu. Jesień oferuje mnóstwo uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.:)
Tak, niby sie bronimy, przed jesienia , zima, a jednak i tak dajemy im radę:)Pozdrawiam:)
UsuńPiękna i zachwycająca twoja jesień. Widzę ją na twoich zdjęciach a kredens po prostu gwóźdź jesiennego programu :)))) Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kredens okazał się taki efektowny, a juz stał koło ogniska! Pozdrawiam:))
UsuńPiękne dekoracje u Ciebie, a "rozwaliłaś" mnie maszynką do mięsa na kredensie :) Super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Hi, hi, tu przynajmniej jest widoczna i mocno sie trzyma! Pozdrówka:)
UsuńWszystko cudne u Ciebie, ale kredens, to dla mnie gwiazda nr 1 :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPisałam juz wczesniej,że był przeznaczony do spalenia, ale tak pieknie wyglądał przy palenisku na tle zieleni,ze wydarłam go na taras i jak widać z efektem:))
UsuńKochana, pierwsze zdjęcie jak z jakiegoś magazynu wnętrzarskiego! CUDOWNE!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten kredens i wiem, że gdybym tylko posiadała zadaszony taras, to i Ja bym chciała taki mebel mieć!Ale bym szalała z naturalnymi dekoracjami.... Normalnie szczęściara z Ciebie! :)
Aż sie cofnęłam na początek....no przez skromność nie zaprzeczę:))) A kredens był biały miał stac w salonie po modernizacji, jednakże po zdarciu farby okazało się,ze ma za wiele domowników, już juz miał byc spalony ale , chodziłam koło niego bez przerwy bo mi go było szkoda, i jak widac dobrze,że go wydarłam z paleniska;)) Pozdrawiam i całuje:)
UsuńKredens jest prześliczny. Zamarzył mi się taki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cieszę sie,że sie podoba, teraz faktycznie ma wygląd nietypowy:))
UsuńDokładnie taki kredens stał w domu mojej babci. Zawsze przywołuje miłe wspomnienia. Pięknie wygląda w tej jesiennej szacie. Planujesz zostawić go tak na zimę? Zabezpieczyłaś go czymś? Ja mam obelisk ogrodowy, drewniany. Zabezpieczyłam go co prawda ale nie wiem czy nie lepiej go przenieść do piwnicy.
OdpowiedzUsuńTen obrus w kury podpił moje serce:) jest zjawiskowy
pozdrawiam cieplutko
Alu, kredens mam zamiar zabezpieczyc woskiem na dniach jak przestanie lać, bo przez zime zostanie na tarasie, tu jest jego miejsce, pod daszkiem:) Miał byc w salonie, ale za duzo ma domowników:)) Kurki na obrusie tez uwielbiam:)) Uściski:)
UsuńA very cozy post from you, today, Beata! I love the autumnal atmosphere in your gazebo, on your cabinet, and of your sweets! Yes, apples are definitely a sign of autumn, along with pears and like you, I also like to bake with these fruits. Such pretty flowers, too. Enjoy the season, my friend!
OdpowiedzUsuńPoppy
It's nice that you visited me this fall. Thank you for the kind words. I'm glad you're here Poppy:)
Usuńoo jej jak u Ciebie cudownie !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo:)))Pozdrawiam:)
Usuńjesień u Ciebie przepiękna :)
OdpowiedzUsuńprzystrojony kredens wygląda PRZEUROCZO, KLIMATYCZNIE, SIELSKO PO PROSTU SUUUPER!!!!
Pozdrawiam serdecznie.
Miło mi,że i Tobie sie podoba taki klimat, ja jak widać lubię różne style i klimaty, na pewno nie minimalistyczne:) Pozdrawiam KAsiu:)
UsuńPrzecudne te Twoje aranżacje tarasowo - kredensowe. Na kredens to się napatrzeć nie mogę. Hibiskus prześliczny, muszę sobie na wiosnę zakupić jakieś sadzonki. A pieczonych gruszek nigdy nie jadłam, koniecznie muszę spróbować. Pozdrawiam jesiennie i życzę lepszej pogody, bo nie wiem jak u ciebie, ale u mnie leje od tygodnia. :)
OdpowiedzUsuńDZiekuję Tereniu, u mnie tez pada i zimnica, hibiskus posadz, a gruszki spróbuj koniecznie pieczone:))
UsuńAleż pięknie u Was,jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Basiu, dziekuje i pozdrawiam:)
UsuńJeszcze raz tu wróciłam, nacieszyć oczy!
UsuńJa sie do Ciebie wpraszam:) Na te pieczone jablka:)) Pieknie, pieknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńOczywiście zapraszam zawsze:) Pozdrówka:)
UsuńŚwietne wykorzystanie kredensu i roweru :)
OdpowiedzUsuńMiło mi dziekuje i pozdrawiam:)
UsuńChyba w całej Polsce zimno i ponuro, wczoraj było znośnie, dziś od rana pada, dziekiuje za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńŚliczne to wszystko i pozwala zapomnieć, że zimno, mokro i pochmurnie.
OdpowiedzUsuńNo własnie, pogoda barowa i humory takie same, ale może weekend będzie pogodny, Pozdrawiam:)
UsuńPięknie :-) Cudne jesienne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńKredens... bajeczny.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziekuje Kasiu i równiez ciepłe pozdrowienia:))
UsuńPięknie w tonacji jesiennej udekorowałaś altankę . Kredens to rewelacja !!!! Ścianki z cegieł o to bardzo lubię. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKredens jest fajny, te cegiełki nie tak do końca w moim guście ...no ale! Trzeba iśc na kompromis:)) Pozdrówka Marysiu:)
UsuńPiękna jesień u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, pozdrawiam:))
UsuńJak sielsko... przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńWpadaj częściej:) Pozdrawiam:))
Usuńjest tak pięknie że aż słów brak by to powiedzieć:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziekuję i zapraszam zawsze;)
UsuńAleż pięknie. Kredens jest genialny sam w sobie, a z dekoracjami po prostu znakomity. Uwielbiam takie klimaty i bardzo żałuję, że warunków ku takiemu tworzeniu nie mam. Jestes perfekcjonistką w tym co robisz, a wychodzi cudnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Haniu ale co Ty mówisz, podziwiam Twoją rękę w cudnym ogrodzie pełnym pomysłów:))
UsuńNie no tutaj to można posiedzieć :) witaj Kochana...Tak dawno tutaj nie zaglądałam...jestem pod wrażeniem tego pięknego kredensy, jest boski :) ciekawie go zagospodarowalaś...brawo...zresztą pozostałe elementy jesieni też są cudne...taka jesień to ja rozumiem :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Aga z Różanej
Fajnie Agnieszko,że wpadłas, a juz myslałam, że mnie całkowicie zdyskredytowałaś, cieszę się, ze kredens sie podoba, to była moja spontaniczna decyzja, prawie reanimacja:)) Pozdrawiam i ściskam:))
UsuńBeatko, jesteś mistrzynią w tworzeniu fajnych klimatów ! Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje aranżacje zawsze mnie zachwycają. Masz niezwykłe poczucie piękna.
OdpowiedzUsuńSuper kredens i dodatki.U Ciebie było słońce a u mnie w sobotę było i się schowało.Piękne aranżacje jesieni.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana, tak STRASZNIE zazdrościłam Ci tego bajecznego kredensu, ze też przytargałam i czeka na przeróbkę, ale to już chyba wiosną...Twój jest tak piękny, że mój wysiada, ale trudno ;)
OdpowiedzUsuńCałość po prostu CUDO, uwielbiam patrzeć na te Twoje dopieszczone dekoracje...
Jest pięknie...Pozdrawiam :)
Cudnie...
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPiękne dekoracje! Podziwiam talent i pracowitość. Piękna jesień u Ciebie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuję uprzejmie i pozdrawiam:)
UsuńWiesz Beatko, nigdzie nie widziałam tylu pięknych, jesiennych inspiracji - jesteś niesamowita. Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia. Rozbawiła mnie roślinka w maszynce do mięsa! Życzę Ci, żeby ta piękna jesień trwała jak najdłużej. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuje Ewuniu, jestes przemiła, a ta roslinka to rojniczek:))
UsuńKredens jest cudowny, bajkowy, coś fantastycznego. Jestem pod ogromnym wrażeniem jego uroku:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziekuję i witam w naszym gronie:))
UsuńOjej, Bea!!! Kredens ABSOLUTNIE PIĘKNY!!!!!!!!!! I Twoje aranżacje...jestem pełna podziwu:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe inspiracyjne kadry! Jesień się z nich wręcz wylewa i prawie można poczuć te wszystkie zapachy :) cudnie się u Ciebie czuję!
OdpowiedzUsuńWitaj Beatko, no piękna Twoja jesień.... no ale najbardziej p
OdpowiedzUsuńprzykuwa uwagę kredens cudny jest i te dekoracje jesienne. POZDRAWIAM ANIA
Pięknie nam pokazałaś jesień w Twoim otoczeniu i kredens i wszystkie inne detale. Po wielu wielu latach mieszkania w bloku marzę o łonie natury. Pozdrawiam ciepło-jesiennie:))
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi jesiennymi dekoracjami !! Genialny pomysł na kredensową dekorację !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne zdjęcia!!! Wspaniałe jesienne dekoracje!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBeatko jestem oczarowana Twoim ogrodem :) Ogrodowy kredens jest magiczny, bardzo mi się podoba. Nikt tak jak Ty Beatko nie potrafi aranżować zaczarowane zakątki w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :))
Potrafisz wspaniale wykorzystać atuty jesieni i stare meble. U Ciebie jesień jest piękna, kolorowa i jakby bardziej słoneczna, niż gdzie indziej, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Wam za komentarze, które mnie niezwykle ciesza,zwłaszcza ,że kredens miał iść na ognisko:))
OdpowiedzUsuń