Witajcie!
Jak widać na załączonym obrazku wielkanocne ozdabianie rozpoczęte, ale to tylko Wy mnie zmotywowałyście, bo inaczej jak zwykle zaczęłabym tydzień przed świętami. Uszyłam taki oto bieżnik z pisankami. Jest on dwukolorowy żółto-zielony, albo różowo niebieski:)
W zależności od tego jaki będzie układ:)) Poniżej widzicie kilka fotek i opis jak uszyć taki bieżnik.
Zanim jednak przejdę do tutorialu muszę się Wam pochwalić gdzie byłam w ubiegłym tygodniu i z kim się spotkałam:))
Otóż spotkałam się z Dorotką z Nutki Nostalgii , którą na pewno znacie i do Niej zaglądacie. Mimo pewnych ale niewielkich obaw okazało się, że od razu przypadłyśmy sobie do gustu, blogując z Nią zawsze wyczuwałam pozytywne fluidy i energię Doroty. Nie mogłyśmy się nagadać ( co pewnie Was nie dziwi:))) ja wszystko oglądałam w kółko, dotykałam, podziwiałam, bo to co widziałam na blogu ta niesamowita dziewczyna ma i robi naprawdę....oczywiście z przesympatycznym mężem, który z moim M. tez znalazł wspólne tematy.
To urocze mieszkanie Nutki Nostalgii.
Na pewno wiecie, że Dorotka była w grudniowym Moim Mieszkaniu, a obecnie trwa konkurs na Kobietę z pasją roku 2016, jestem pewna,że Ona jest nią na pewno bez reszty, dlatego trzymam za Nią kciuki i mam nadzieję,że wiele z Was również...jeśli jeszcze zdążycie zagłosujcie tutaj
Od Nostalgii wyjechałam m.in. z niespotykaną maszyną, która wzbogaciła moją kolekcję maszyn do szycia i już stoi w mojej decoszwalni...dziękuję Wam za ostatnie przemiłe komentarze właśnie jej dotyczące
Jednym słowem było to urocze spotkanie w realu i mam nadzieję nie ostatnie:)) Dziękujemy kochani za prezenty i wspaniałe spotkanie:)
A teraz kilka porad krawieckich....bieżnik ma wymiary 50 cm x 150 cm, jest z białego lnu z dodatkiem syntetycznym. Pisanki w kieliszkach są wykrojone ze skrawków materiałów, następnie przymocowane szpilkami lub fastrygą przyszyte do bieżnika gęstym ściegiem zygzakowym. Jeżeli ktoś posiada vliesofix, może wcześniej przykleić pisanki do bieżnika i dopiero obszyć, oraz ozdobić tasiemkami, koronkami....na pewno będziecie mieć swoje pomysły i ulubione kolory.
A teraz moje pierwsze tegoroczne jajka wielkanocne i małe akcenty na etażerce:)
Jakie Wy macie pomysły na stół świąteczny? Mam nadzieję,że coś podpatrzę , a tymczasem siadam do maszyny szyć nowe obrusiki i podkładki...spodobało mi się to patchworkowe szycie....a tu wiosna zagląda do ogrodu i trzeba się rozdwoić niestety...
udanego wiosennego tygodnia
Bea
Ale uroczo i świątecznie:):):)
OdpowiedzUsuńPomału zaczyna sie świateczny klimat:))
UsuńNa stole będzie wiosennie i wesoło. Wszak mamy wiosnę.
OdpowiedzUsuńNo własnie od soboty jest słonecznie:) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo świątecznie już u Ciebie Beatko. My kończymy malowanie więc o dekoracjach jeszcze nie pomyślałam - mam nadzieję, że zdążę. Uroczy pomysł na bieżnik! Zachwyciły mnie też Twoje jajeczka. Miłego tygodnia!
OdpowiedzUsuńDziekuje Ewo,że wobec tego znalazłas czas zeby do mnie zajrzec, udanego remontu:)
UsuńPięknie i świątecznie,bardzo wiosenny klimat! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje, miło mi to usłyszec:)
UsuńWspaniałe spotkanie! Cieszę się, że znajomość wirtualna przemieniła się w realne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńPs. obrusik jest niesamowity! Zachwyciłam się nim! Buziaki!
Dziekuje Aga, a spotkanie było wspaniałę:)
UsuńTen obrusik jest wart skopiowania, pomyslowy i naprawde latwy.Spotkania w realu sa super, zawsze cos nowego wnosza w nasze zycie robotkowe i nie tylko, piekne wnetrza i klimaty.Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, wzór z gazetki Hande Made zapomniałam napisać:) Tak spotkanie niezwykłe:)
UsuńBieżnik fajny i jajeczka cudne zrobiłaś. Moją uwagę zwróciła biała serwetka z różowymi kwiatkami,jest piękna.Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńSerwetka to prezent od cioci...pozdrawiam Iwonko i dziekuję;)
UsuńAle się zrobiło miło :)
OdpowiedzUsuńDziekuje kochana...a ja wciąz nie umiem u Ciebie komentować:((
UsuńCudowne jajeczka!!! Przepiękny bieżnik!!! Kolorowo i świątecznie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam;)
UsuńBieżnik jest śliczny. Szkoda, że nie umiem szyć. Za dekoracje w tym rok zabralam się szybko, obecnie robie zające. Twoje "pisanki" są piękne, czuję się zmotywowana do zrobienia własnych ;)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, ja też się zmotywowałam kimś, wychodzi nam to na dobre;))
UsuńBeatko, jajeczka urocze, bieżnik piękny, u Ciebie zawsze fajne klimaty. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńU Ciebie już czuć Wielkanoc :) Piękne bieżniki, idealne na świąteczny stół. Bardzo podoba mi się niebiesko-zielony, to zdecydowanie moje kolorki.
OdpowiedzUsuńWidziałm już u Doroki relację z waszego spotkania. Super, że udało wam się spotkać i że tak fajnie spędziłyście razem czas.
Pozdrawiam ciepło :)
To fajnie, że zauwazyłaś juz nasze spotkanie, a kolory żóło zielone to typowe na Wielkanoc i tez je preferuję, pozdrawiam:)
UsuńBieżnik jest bardzo pomysłowy i ładny, tak jak i tegoroczne jajka wielkanocne. Spotkanie u blogowej koleżanki z pewnością było dla Was bardzo miłe i życzę następnych, równie miłych. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo miło było i zycze sobie podobnych z innymi kolezankami....pamietaj o tym....jak juz kiedys mówiłam...pozdrawiam:)
UsuńZ moimi umiejętnościami mogę tylko podziwiać i to właśnie robię.
OdpowiedzUsuńA maszyna cudna.....chociaż sama nie szyję to jednak jestem nią zauroczona.
Załączam serdeczności .....
Tak maszyna jest swietna i pieknie wygląda, dziekuje że zaglądasz do mnie:)) Pozdrówka:)
UsuńWspaniały bieżnik !! Takie spotkania w realu są niezapomniane . Maszyna super , pięknie wzbogaciła Twój kącik szwalniczy. Pisanki z różyczkami najpiękniejsze . Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńMarysiu, dziekuje bardzo, w tym roku robie inne niz zawsze :))
UsuńBardzo efektowny bieżnik:) Pięknie prezentuje się na stole:) Dorotkę "śledzę" na bieżąco więc jestem w temacie:) Fajnie, że udało Wam się spotkać:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńDziekuje Doti, a spotkanie było urocze:))
UsuńPodziwiam nikt by mnie chyba nie zmusił tak precyzyjne rzeczy robić na maszynie:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za zaproszenie, jak będzie czym jechać odezwę się do Ciebie:)
ściskam mocno
Tak mysle kochana, jak sie juz wstępnie umawiałysmy:)) A na maszynie wiekowa chusteczka haftowana faktycznie maszynowow:))
UsuńBeatko, wiedziałam, że Twoja pracownia to idealne miejsce dla tej maszyny :) Pięknie wyczyszczona teraz to naprawdę cieszy oczy :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na ten bieżnik, ale mi w oczy wpadły te urocze pisanki z różyczkami i perełkami, bardzo ładne :)
Mam nadzieję, ze będziemy miały okazje jeszcze nie raz spędzić tak miło czas :) Buziaki serdeczne :)
Ja równiez mam nadzieje kochana:))) a maszyna została uhonorowana przeze mnie i stoi na poczytnym miejscu gdzie moge na nią spoglądać. Pozdrawiam Dorotko:)))
UsuńBeatko, podziwiam Twój pomysłowy bieżnik. Jest piękny.
OdpowiedzUsuńKocham bywać u Ciebie. Jestem niemal codziennie i podglądam Twoje przeróżne ubiegłoroczne dekoracje.
Całuję i pozdrawiam:)
Droga Beatko!
OdpowiedzUsuńZ okazji nadchodzących Świat Wielkanocnych życzę dużo zdrowia, radości,
pogody ducha oraz wzajemnej życzliwości, a także wielu spotkań w gronie rodzinnym.
WESOŁEGO ALLELUJA!!!
Cudowny bieżnik.Jajka są prześliczne.Miło spotkanie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudne spotkanie. Mam nadzieję, że nasze też kiedyś dojdzie do skutku.
OdpowiedzUsuńPrześliczny wystrój mieszkania Nutki, Twoje inspiracje pisankowe także cudne.
Pozdrawiam Cię Beatko serdecznie.
Bieżniki świąteczne super, spodobały mi się także inspiracje dekoracji świątecznych. Pisanki w bieli cudne. Wspaniałe spotkanie sobie zorganizowałyście, gratuluję! Pozdrawiam serdecznie i życzę kolejnych spotkań w takim doborowym towarzystwie:))
OdpowiedzUsuń