Dynia ozdobą jesieni:)
Kochani;)
Jesień piękna w soczyste barwy żółci, pomarańczy, czerwieni, brązów i rudości, więc musiałam ją uwiecznić w tych najpiękniejszych kolorach, smakach i zapachach.
Moje "Ogrodowe Zacisze" zmieniło swój wygląd ubrane w jesienne fatałaszki, ozdobione dyniami, orzechami, wrzosami,gałązkami dzikiej róży i głogu.......uwielbiam je zrywać z krzewów, na łakach, które mnie otaczają.
Znakomity świecznik do którego wlewa się olejek zapachowy, np,kardamonowy i pod wpływem ciepła wydziela cudowny zapach😍😍😍
Emaliowane garnki i gliniane dzbanki na moim wiejskim płocie, przemaszerowały ze studni, a ta tymczasem pyszni się kobaltowymi kankami:)
Mam w tym roku dużo dużych dyni, serwowałam więc ostatnio makaron z sosem dyniowym z gałką muszkatołową-pychota!!
A Was zapraszam na kawę z posypką z cynamonu i kardamonu, a do herbatki dodajcie imbir...to wszystko kreuje niesamowity smak i zapach 👍
Nie zdążyłam w październiku nic napisać więc w listopadzie jestem zobligowana do dwóch wpisów....ale czy się uda??przeciez jeszcze muszę do Was w odwiedzinki, jestem ciekawa jak Wy celebrujecie tę porę roku:)))
Posyłam całusy💋💋 BEA💘
Wspaniała jesień u Ciebie - przepięknie. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lenko i pozdrawiam:)
UsuńJesień u Ciebie jest pełna kolorów i smaków. Zaciszna i przytulna. W sam raz aby wpaść na ploteczki ( nie mylić z plotkami)przy kawie czy herbacie i słodkim co nieco. Podziwiam urodzaj na dynie i wszystkie emaliowane garnuszki. Pozdrawiam cieplutko z mglistego i mokrego dziś Kociewia. :)
OdpowiedzUsuńOj poplotkowałybysmy pozytywnie:))
UsuńAch...jak pięknie ...w takim miejscu można się zakochać ♥
OdpowiedzUsuńToć i ja zakochana wszystkie pory roku:))
UsuńPięknie jest Beatko w Twojej altance. Tyle masz cudnych dekoracji w środku i na zewnątrz. Fajnie wyglądają trawy . Kiedyś posadziłam pampasową , ale nie miała pióropuszy . Kawką mi tu zapachniało. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMoja ma ze 3 lata i pierwszy raz ma piuropusze:))
UsuńOch, kocham dynie. Dekorowanie nimi domu i posesji oraz sporządzanie potraw z tego pomarańczowego warzywa jest nieodłączną częścią mojego jesiennego życia :)
OdpowiedzUsuńA ja niezbyt czesto ale w sezonie zawsze coś upichcę:))
UsuńCudnie ujęłaś, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo i równiez pozdrawiam:))
UsuńU Ciebie o każdej porze jest cudownie...
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu pozdrawiam:)
UsuńŚwietnie wygląda pojedyncza, pomarańczowa dynia na jasnym żwirze :)
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyslałam:))
UsuńPrzepięknie u Ciebie :) Nie umiem wyczarować takiego klimatu dlatego z ogromną przyjemnścia patrzyłam na twoje zdjęcia. Motyw koguci nie uszedł mej uwagi, ale mam pytanie gdzie kupiłaś tę firaneczkę z ptaki? Cudna jest :)
OdpowiedzUsuńFiraneczkę upolowałam gdzieś na FB, ja tak wszędzie węszę:))Dziękuje bardzo i pozdrawiam:))
UsuńAcha... ale pokręcę się może dostanę gdzieś podobną :)
UsuńUwielbiam Twój klimat sielski i anielski, tak go przynajmniej postrzegam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na każdy kolejny wpis:))
Dziękuje bardzo i równiez pozdrawiam:))
UsuńAle pięknie, jesiennie, kolorowo i tak swojsko. Kocham taki styl. Kiedy u mnie będzie chociaż namiastka???Jeśli chodzi o jesień celebruję ją w ogrodzie. W przerwach między pracami, bo jest ich mnóstwo znajduję czas na kawę w cudnym jak dotychczas słoneczku ale to już chyba koniec, bo dziś mgły, mokro i kawa pita już w domu. Na osłodę mam rogale Marcińskie - oryginalne prosto z Poznania. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńNa pewno z czasem będziesz mieć taki urodzaj, a kawkę z Toba bardzo chetnie:))
UsuńBeatko droga, ale u ciebie pięknie zawitała jesień. U mnie tez w domu stoją już ozdoby jesienne, ale u Ciebie to po prostu mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam.
Mam Ci dużo do opowiedzenia, zadzwonię wreszcie w przyszłym tygodniu.
Super Basiu czekam i pozdrawiam:))
UsuńMiało być: Ciebie :)
UsuńBeaciu dziękuję, u Ciebie na blogu człowiek zawsze odpocznie, naje się, napije...
OdpowiedzUsuńpozachwyca się klimatem i pięknością otoczenia.
Po prostu cos dlaciałą i ducha:)) Elu wpadaj zawsze jak jestem;))
UsuńUwielbiam takie klimaty.
OdpowiedzUsuńKamionkowe gary na płocie zawsze kojarzą mi się z Kargulem i Pawlakiem.
W moim ogrodzie, pierwszy i mam nadzieję, że ostatni raz, dynie były z powodu suszy bardzo marne.
Pozdrawiam:)
JA dynie dostałąm nigdy nie miałąm takich plonów jak te:))
UsuńTak właśnie wygląda jesień! <3
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo i pozdrawiam:))
UsuńCudowny jesienny klimat u Ciebie:) Jak zawsze piękne dekoracje i świetne pomysły:) Ściskam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuje Doti,ściskam:))
UsuńFakt, dynie jako ozdoby spisują się rewelacyjnie, tak samo jak w kremach, ciastach itp. Widzę że ogród też jeszcze w wielu barwach jak u mnie ;) Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo i pozdrawiam:))
UsuńCudowny klimat, pięknie urządzone. Aż chce sie przysiąść na tych białych fotelikach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To zapraszam i dziękuje bardzo, pozdrawiam:))
UsuńTa "makatka" z kurakami jest boska:). Lampę naftową w moim ulubionym kolorze też dojrzałam:)
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko
Tez masz oko na drób jak ja:))Pozdrówka ALu:)
UsuńPrzepiękne, jesienne dekoracje!!! Wspaniałe zdjęcia!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJa Ciebie również Doniu:))
UsuńJak pięknie, kwintesencja jesieni. Takie ciepłe, rozgrzewające kolory <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :D
Właśnie jesienia mozna mieszać kolorami jak w kalejdoskopie tyle ma cudnych barw.:)
UsuńJa niestety nie celebruję jesieni tak pięknie jak Ty Beatko ale może kiedyś skradnę kilka Twoich pomysłów bo są zachwycające!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia :)
Ewuniu kradnij pomysły moja a ja będę Twoje, juz kilka przecież podkradłam:))PozdróWka:)
UsuńCudowne dekoracje!!! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuję AGnieszko:))
UsuńAleż tam cudnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ,ze tak daleko od siebie mieszkamy .
Ogrodowe Zacisze jest bajeczne , mam cos podobnego w planach , ale to za jakis czas :)
pozdrawiam lawendowo :)
Odległosć tylko w kilometrach, mentalnie możemy być blisko Kinguś:))Pozdrawiam:)
UsuńU Ciebie jak zwykle pięknie i klimatycznie:)
OdpowiedzUsuńOzdoby są niesamowite, a dynie prezentują się super:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Miło mi Marysiu to słyczęc, cieszę się,ze znalazłąś czs zajrzec do mojego Zacisza:))
UsuńZaglądam ciągle aby się natchnąć aranżacyjnie, ale jestem jak daltonistka wgapiający się w kolory i wierzący, że nagle je dojrzy...
OdpowiedzUsuń:)
oJ Agatko, małymi kroczkami i kolorkami dasz radę:) zacznij od dekoracji adwentowych:))
UsuńTakie klimaty to ja lubię. Dlatego jak zaglądam do Ciebie, to uśmiecham się od ucha do ucha i cieszę oczy każdym zdjęciem, podziwiam każdy szczegół! Wspaniale tam u Ciebie. Pozdrawiam i czekam na kolejną porcję wspaniałych emocji.
OdpowiedzUsuńKocham Twoje klimaty. Ozdoby są niesamowite!!!
OdpowiedzUsuńFaktycznie, w tym roku dynie obrodziły.
Pozdrawiam serdecznie:)
Thanks for sharing this at Home Sweet Home and have a Merry Christmas!
OdpowiedzUsuń