środa, 19 lutego 2014

Krawiecki pomocnik - krawiecnik

Witajcie...ostatnio pisałam Wam o skrzyneczce, którą zdobył na targu mój mąż, od razu jak ją zobaczyłam, to pomyślałam, że będzie idealna na moje szpulki, szpuleczki, szpilki, nożyczki   i inne dupersztyki niezbędne podczas szycia na maszynie, już widziałam ją w bieli, schabby schic i transfer....itd., a tu ..niestety mój ślubny też  już ją widział na śrubki, nakrętki, gwoździki i inne dupersztyki...:)) więc możecie sobie wyobrazić, że nie było łatwo:(
 no ale od czego są nasze, że tak powiem kobiece sztuczki.....  tak już wiecie ,że skrzyneczka jest moja !!!
 

 

zastosowałam różne motywy krawieckie

 








 
a tak wyglądała przed metamorfozą

 
 
Chociaż leży całe mnóstwo rzeczy do zrobienia, skrzyneczka priorytetowo weszła na warsztat, najpierw musiałam ją odczyścić, przetrzeć, pomalować kilka razy pędzlem i wałeczkiem, potem poprzecierać papierem ściernym, nakleić nadruki transferowe a na końcu zrolować z wielką cierpliwością papier.  Efekt dla mnie zadawalający, co więcej ten niezbędnik -krawiecki pomocnik otrzymał nazwę "krawiecnik"

 
 
Ponadto jeszcze muszę Wam pokazać mój nowy segregator na Burdy, wykroje i wzory, który był wcześniej granatowy, no a teraz musiał się wpasować w nowy klimat deco-szwalni:)) za pomocą świetnego papieru ryżowego;
 
 
 
 


 
 
tutaj kilka fotek z mojego kącika w deco-szwalni, wciąż jeszcze nie jest tak jak bym chciała, ale pracuję nad tym

 
Obrazki mojej produkcji ( i rożek też:)) manekin zmienił miejsce pobytu -został przetransportowany z sypialni
 



 

 
 i literatura fachowa musi być :))





 
mój haft siatkowy, nie ma go za wiele, ale zawsze coś:)

 
Na koniec pożegnam Was moim igielnikiem, który również tutaj ma ważne miejsce  i polecam  bardzo przeczytanie książki "Helena Rubinstein, kobieta, która wymyśliła piękno" Michele Fitoussi, to w świetnie opisany sposób biografia o kobiecie, która miała niezwykłą osobowość, zdobyła sławę i ogromny majątek, zwiedziła świat, miała ogromną ilość domów i instytutów, żyła ponad 90 lat i do końca pracowała.... wielka kobieta sukcesu o wzroście 147 cm. Każda kobieta która interesuje się cokolwiek modą i urodą tę książkę musi przeczytać, ja zapragnęłam mieć ją własną....
 
Pozdrawiam całuśnie wszystkich , którzy dzisiejszy długi post przetrwali do końca
~~ Beata~~
 



 
 

 

29 komentarzy:

  1. Super metamorfoza skrzyneczki i segregatora.....Bardzo mi się podoba....Kącik krawiecki nabrał uroku...Cieplutkie buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję, ale Twój królewski kącik nie ma równego:)

      Usuń
  2. Krawiecnik rewelacyjny, twórczy nastrój w swojej szwalni stworzyłaś. Igielnik jest śliczny, stoi i ma uszy do przenoszenia. Nie wiem, co ci w nim nie pasuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie Iwonko, że Ci się podoba, ale ja jakiś niedosyt czuję:(

      Usuń
  3. To jednak wygrałaś walkę o skrzyneczkę-BRAWO:)
    Taka rzecz zawsze się przydaje:) a igielnik zachwycający:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i bardzo się z tego cieszę, bo jest przydatna:)

      Usuń
  4. Your creations are wonderful!! You are so talented! I love how you painted and transformed the box with the drawer.
    Mary Alice

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że małżonek przegrał bitwę o skrzyneczkę a Ty pięknie ją ozdobiłaś. Szczerze powiem, że w garażu czy piwnicy nie byłby taka piękna:)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych takich udanych łowów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda?! a na biureczku oko cieszy o każdej porze i bezustannie:)

      Usuń
  6. No to się rozchorowałam - gratulacje wygranej nad małżonkiem też bym takiego nabytku nie oddała - krawiecnik wyszedł wspaniale - w kąciku widze bobinki to moja obsesja sama robiłąś? a i dalej chora jestem w cukiernicy bodajże Toile igielnik na szpileczki , wazon chyba angielski te książki wspaniałe serweta no i segregator skąd ty kobieto go masz też tak chcę i już - wszystko wspaniałe idę marzyć i szperać na strych chociaż u mnie bo dzisiaj to mi dałaś tyle inspiracji jak mało kto papappa buziole wielgachne ci ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wykorzystałam nie używaną cukierniczkę bez pokrywki na igielnik, a bobinki jak je nazywasz, to gdzieś z netu dawno wydrukowałam i utwardziłam. Ja tez jestem dumna z tego segregatora, w jednej chwili wpadł mi pomysł, pomalowałam i wykorzystałam papier ryżowy z moich zasobów do decoupage. Miałam obawy, że plastyk nie chwyci farba, ale segregator bardzo ładnie się pokrył, bez odprysków, lakier dokonał reszty, dziękuję Ci kochana za miłe słowa:))

      Usuń
  7. Witaj Beatko ..kobiece sztuczki zawsze działają... .wspaniała metamorfoza skrzyneczki...segregator też świetny,a igielni bardzo praktyczny :)Pozdrawiam Agata:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę si, że tez Ci się podoba moja skromna twórczośc:)

      Usuń
  8. Skrzyneczka i segregator przeszły niesamowitą metamorfozę.drobiazgi w Twoim kąciku nadają niezwykłej przytulności temu miejscu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej chyba zdobi segregator, a zrobiony był ekspresowo:)

      Usuń
  9. Twój kącik ślicznie już wgląda i ciekawa co jeszcze chcesz zmienić :). Skrzyneczkę i segregator świetnie "ubrałaś". Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciąż się waham między brązami, beżami, a bielą i kremem w pokoiku:)

      Usuń
  10. Biedny mąż...
    Ale za to ma cuda w domu;-))))

    OdpowiedzUsuń
  11. skrzyneczka prześlicznie wygląda po metamorfozie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. So much lovely inspiration for creativity. Love all your pretty projects; your home is so charming!!

    Poppy

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam, oglądam, oglądam i podziwiam. Skrzyneczka skradła mi serce, Cuda masz w domu, dzięki kreatywności. Wielki szacunek. Pozdrawiam Cię ciepło. A książkę znam i też polecam.

    OdpowiedzUsuń
  14. widzę że u Ciebie idealny porządek ;)
    miło popatrzeć ...podziwiam i ukłon śle :))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Że skrzyneczka do pozazdroszczenia już wspominałam,zaś cały kącik jest inspirujący i aż się chce tworzyć, aż się chce coś zrobić,igielnik nie dość,że śliczny to pożyteczny jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę ,że koronki i nitki ujarzmione ,a tej skrzyneczki to ci tak zazdroszczę!!!
    Pięknie ją odnowiłaś :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez cieszy i już mi służy na bieżąco, pozdrawiam:)

      Usuń
  17. Przecudny klimat stworzyłaś zarówno w swojej deco - szwalni, jak i w całym swoim pięknym domu. Pomysły masz niesamowite. Projekty prześliczne - robią ogromne wrażenie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...