czwartek, 30 stycznia 2020

Róże na przekór Zimie



Witam Was kochane moje w Nowym Roku, jakże dziwnym dla mnie gdyż po raz pierwszy nie przyszła Zima 😗 śniegu ani ani, mróz też nie dotyka....tak jeszcze nie bywało. Bardzo chciałam zdążyć napisać pierwszy post w styczniu, może to sprawi,że w każdym miesiącu napiszę przynajmniej jeden i z Wami porozmawiam, poodwiedzam, zachwycę się Waszymi pasjami.

Ja oczywiście nadal spędzam czas twórczo, zresztą w ostatnim moim poście zobaczyłyście moje dokonania. Bardzo Wam dziękuję za Wasze ciepłe, wręcz gorące słowa sympatii, uznania i prośby żeby bloga nie zawieszać 😊 niektóre z Was bardzo miło nawet naciskały:)) Jesteście kochane, nie dałam odpowiedzi wtedy na Wasze komentarze ponieważ dopiero niedawno udało mi się to jakoś odblokować i komentarze w ogóle wstawić. W zamian zaraz do Was zaglądam💗

Ten rok zaczęłam od wykonania torebki, która już tak długo czekała na skończenie, że prawie zapadła w zapomnienie. Zafascynowana zabytkowymi torebkami jakie obejrzałam kiedyś na wystawie w Muzeum, postanowiłam sama takie zrobić, gdyż torebki to moja najulubieńsza część garderoby i pasja tworzenia. Niektóre z Was to pamiętają, kiedyś jedna z Was powiedziała,że z powodzeniem mogę otworzyć swoje atelier z torebkami....to było tez motorem do podjęcia działalności gospodarczej. Dziękuję Łucjo😘

Pierwszą była torebka z aniołkami, a teraz z różami. Największa trudność w wykonaniu takiej torebki polega na zamocowaniu jej do kiesy czyli uchwytów. Aniołkową wszywałam a różaną wklejałam, jednakże konieczna jest tu precyzja do 2-3 mm.


 


 



 

Oczywiście w moich projektach najczęściej występują R Ó Ż E są niezwykle romantyczne, tkaniny z nimi są coraz to wymyślniejsze i  wzbudzają zachwyt. Nawet serwetki papierowe, papiery do decoupage i inne materiały twórcze z tym motywem są cudne!

Ostatnio szyłam komplety do sypialni właśnie z  różanymi motywami, są bardzo kobiece, ale jak się okazuje mężczyźni też potrafią się odnaleźć w tym klimacie:)








 
 Na koniec jeszcze małe różane szaleństwo poduszkowe:) Może się zainspirujecie i zarazicie, bo ja jestem im wierna już od kilku lat:)





        



Bardzo dziękuję  za Wasze wizyty i komentarze, które działają na mnie jak balsam na duszę i miód na serce. 
Całusy Bea 😘


piątek, 20 września 2019

Tęsknię




Jak ja za Wami tęsknię......💖
Moje blogowe koleżanki, miłośniczki, powierniczki......zajęta realizowaniem swoich pasji, nie zapomniałam o blogowym świecie - chociaż jest tak inny od  wirtualnych miejsc gdzie często teraz goszczę. 


Blog to miejsce gdzie można się otworzyć, zrelaksować, podzielić się swoimi przeżyciami, osiągnięciami czy małymi sukcesami. Można nawiązać relacje bardzo bliskie, niekoniecznie systematyczne a jednak sa gdzieś głęboko w sercu. Na "inne strony" w sieci tylko się wpada i wypada, nie maja juz tego klimatu co blog i relacje juz nie takie jak tutaj. Natomiast więcej hejtu,złośliwości, zazdrości i rywalizacji.


A ja tutaj tkałam swoją pasję i z konsekwencją ja budowałam, az w końcu realizuje się w swojej firmie zajmującej się szyciem,  dekorowaniem, aranżacją i stylizacją....jak sama nazwa mówi

Deco Dom i Ogród.

Wasze pozytywne komentarze, uznanie i odbiór moich realizacji zbudował moje poczucie wartości i stał się częścią fundamentu do podjęcia decyzji o prowadzeniu własnej działalności - DZIĘKUJĘ💕 

Dzisiaj wpadłam na chwilę i jak widzicie zostałam na dłużej,żeby znów poczuć ten klimat, ten dreszczyk emocji gdy czekało się na Wasze odwiedziny i komentarze. 


Dzisiaj tez tak będzie, a Wy nie ustawajcie, i jeśli nic nie stoi na przeszkodzie nadal blogujcie i podtrzymujcie swoje relacje i przyjaźnie bo są one wyjątkowe!























Ściskam Was i całusy ślę i nie zapominajcieo Utkanej z pasji;)💗Bea💓


piątek, 25 stycznia 2019

Już tylko wspomnienie



 ostatni tydzień stycznia , więc  mogę tylko powspominać świąteczny czas, w tą sobotę chowam ostatnie ozdoby, światełka, i nadchodzi nowy czas ale jeszcze zimowy. Nie wiem jak u Was ale u nas zima jest piękna śnieżna, niekiedy mroźna ale taką lubię:)Moje drogie w tym Nowym Roku podobno przeszłość łączy się z przyszłością i wskazane jest o niej pamiętać, odwiedzać stare miejsca, rodzinne zakątki, wybaczać i rozwiązywać zaprzeszłe problemy i niedomówienia.....warto mieć spokojne myśli i sumienie, być otwartym i wrażliwym czego Wam i sobie życzę. 

   
Skoro zaczęłam od przeszłości ,to pokazuję Wam mój nowy nabytek a mianowicie, skrzynia, kuferek, bardzo stary, który wygrzebał gdzieś w piwnicach mąż koleżanki i mi sprezentował, bo on uwielbia tez starocie, ale żona- moja koleżanka:) mu nie pozwala w domu tego trzymać....tak więc ja często z tego korzystam:)




Kasetka była zniszczona, brudna, po odczyszczeniu przez mojego M. wygląda tak i zasłużyła na szczytne miejsce w sypialni na toaletce. Najprawdopodobniej jest rosyjska bo na spodzie odkryliśmy rosyjskie inicjały.....więcej nie wiem nic:(  
   

 Święta tego roku uświetniła zasłona w kształcie choinki w salonie, którą tak mi żal zdejmować:((  Formę zrobił mój M. ja uszyłam i nieskromnie powiem,że wszystkich zauroczyła nie pomijając mnie:)  Ogólnie było więc dużo energetycznej czerwieni 💗         
Stół i stoliki też udało mi się nakryć tematycznie:) a jak już jesteśmy przy stole, to zapraszam na owoce oaz na gorącą herbatkę z imbirem i kardamonem, która jest tak aromatyczna,że na pewno już pachnie u Was.
 


 Pozdrawiam Was gorąco, jeszcze w klimacie świąt i wciąż zimowo.💓BEA💓 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...