Świątecznie wokół domu...

Wesołych Świąt :)))

Zapowiada się ładna pogoda na tegoroczne święta, w domu jeszcze nie wszystko gotowe, w sercu prawie, prawie, a wokół domu i owszem:)  Na pewno mogę iść na łyżwy !
A Wy??? Macie łyżwy, sanki albo narty??? na te ostatnie polowałam ale niestety nie udało się:(

 

W sobotę ostatnia chyba kawa  w altanie, ale jakże było przyjemnie.... teraz będę zerkać do niej przez okno....zawędrowała tam miotła zimowa i kilka zimowych gadżetów, niby chcę zrobić wszystko z umiarem, a jednak ozdoby świąteczne działają w dwójnasób.

Drzwi i okna delikatnie ustrojone, a w jednym z nich często zasiada nasza Sonia;)

Śnieg pięknie otulił roślinki w ogrodzie, które już nie potrzebują żadnej dekoracji, 

Wracam więc teraz do domu i zabieram się za kolejne prace i wieszanie ozdób... w tym cudnych bombek biżuteryjnych, które dostałam od Agi , zobaczcie co się u Niej dzieje:))

Wszystkim  moim odwiedzającym i obserwatorom, a także rodzinie i znajomym, którzy do mnie zaglądają :

 Uwierzmy w cud Bożego Narodzenia! Cieszmy się tym co mamy i dzielmy się tym z bliźnimi, niech te święta kojarzą się  z otaczającym nas dobrem i nadzieją na lepszy czas!
♥ Bea ♥