Kochani:)
Wydawało mi się, że nie było mnie bardzo długo, a to tylko
3 -4 tygodnie, ale tygodnie pełne wrażeń i obfitości. Święta spędzilismy we Włoszech, a majówkę już w domu
ale z rodzinką polsko-włoską:))
3 -4 tygodnie, ale tygodnie pełne wrażeń i obfitości. Święta spędzilismy we Włoszech, a majówkę już w domu
ale z rodzinką polsko-włoską:))
Ten wyjazd nie był skierowany na zwiedzanie zabytków ale galerii handlowych i mercato czyli nasze targi, giełdy staroci itd. Przede wszystkim moja piękna siostrzenica ukończyła 18 lat i uczciliśmy to na świetnej uroczystości....również z bliska poznałam zwyczaje Wielkanocne we Włoszech. O wszystkim pisać byłoby długo...najważniejsze, że było i jest ciepło i rodzinnie,
a w skrócie:
a w skrócie:
Taka była osiemnastka:
Tak się bawiliśmy:
To jadłam:
Pewnie już myśleliście, że się nie pojawię, bo nawet do Was nie zaglądałam, ale uwierzcie mi, że jak odpoczywam, albo mam urlop bardzo rzadko zaglądam do wirtualnego świata....teraz nadrobię zaległości, ale chyba też niezbyt prędko....nadchodzi pogoda a ogródek czeka:))
Słoneczne pozdrowienia dla wszystkich
Jak cudownie,pięknie się bawiliście! Super!
OdpowiedzUsuńA tkanin i krzesełka zazdroszczę :) Ciepło pozdrawiam -Gosia
Bea, wspaniale spędziłaś ostatni czas, na pewno zrelaksowałaś się, odpoczęłaś i cudnie bawiłaś :)
OdpowiedzUsuńZaległości powolutku nadrobisz :)
Pozdrawiam serdecznie, Agness<3
Fajnie urlop spędziłaś Beatko. Wygrzewałaś się na słoneczku,kiedy my marzliśmy. Siostrzenica piękna i tort imponujący ,dobrany kolorystycznie do jej ubioru,a zabawa przednia. Piękne fotki i ciekawe drobiazgi. Zaskoczyła mnie pralnia,chyba w Polsce czegoś takiego nie ma. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo to miałaś ciekawy czas. Była urodzinowa impreza we Włoszech i Święta, trochę pozwiedzałaś, byłaś na morzem, coś tam kupiłaś. A Wezuwiusza się nie bałaś ?
OdpowiedzUsuńDziało się i u Ciebie w domu. Nie był to z pewnością czas na bloga, on odpoczywał jak i Ty. Pozdrawiam.
Beatko,miło było znów Cię odwiedzić, miałaś cudowny wypoczynek ,piękne zdjęcia, teraz czekam na Twój zaczarowany ogród! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWspaniały urlop miałaś Beatko, tylko pozazdrościć! Coś dla ducha i coś dla ciała. Zakupy fantastyczne a głowa zapewne pełna pomysłów i inspiracji - jestem pewna, że wkrótce zaskoczysz nas czymś nowym.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne uściski.
...ale miałaś wrażeń!!! Fiuuuuu, fiuuuuuu!:)Będziesz miała co wspominać...
OdpowiedzUsuńMoja droga, Ty się nie przejmuj nieobecnością w wirtualnym świecie, Ja nie lepsza...hihi! Zrobiło się ciepło, słonecznie, więcej czasu teraz człowiek spędza na dworze. Bynajmniej Ja... A świat wirtualny poczeka.
Uściski ślę!
Bardzo fajny urlop miałaś Beatko :) Super, że mogłaś poznać troszkę włoskiej kulutury. Pogoda wam dopisała, a u nas w Wielkanoc było niestety zimno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Kochana, ależ się u Ciebie działo! Wspaniale spędziłaś ten czas, widać piękne wspomnienia zostały uwiecznione, a i nieco dobrości Ci przybyło ;)
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Witaj Beatko . Piękne święta i cudne przeżycia. Wspaniale wszystko opisałaś . Wszędzie dobrze , ale w domu najlepiej i kawka w swoim ogródku smakuje najlepiej. Miłej pracy w ogrodzie , pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńKapitalna fotorelacja. Wszystko w niej zmieszczone.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę chyba najwięcej tych fal i piasku ......
Pozdrawiam cieplutko.
Nieobecność usprawiedliwiona ;) Teraz wypoczęta i pełna energii znów będziesz nas zaskakiwać swoimi cudami, na które czekamy. Piękna fotorelacja z urlopu. Szkoda, że zapachów i smaków nie da się przesłać przez internet. :)
OdpowiedzUsuńWspaniały nietypowy odpoczynek. Wszystko co inne od codzienności daje nam troszkę relaksu i innego patrzenia na własne otoczenie. Piękna impreza urodzinowa, kapitalne ujęcia zdjęciowe. Żal chyba słońca i ciepła, którego tak u nas mało. Wzdychnęłam także do tkaninek zakupionych przez Ciebie-bardzo ciekawe wzory. A teraz miłego odnajdywania się w polskiej rzeczywistości Ci życzę i czekam na Twoje rękodzielnicze pomysły. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNareszcie jesteś Beatko.
OdpowiedzUsuńPięknie spędzony czas. Zadzwonię w przyszłym tygodniu.
Moc pozdrowień ślę.
Beatko skrobne wieczorkiem do Ciebie:) Pamiętam
OdpowiedzUsuńdziękuje
Miałaś bardzo atrakcyjny urlopik:)
OdpowiedzUsuńNowe wrażenia, nowe smaki, doznania - super sprawa.
Pozdrawiam:)
Beo droga, co za piękny czas dla Ciebie! Jakież piękne zdjęcia, cudownie:))) I Włochy...wciąż magiczne i pełne urody:))) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBeatko
OdpowiedzUsuńwidzę, że miło spędziłaś czas w Italii. To świetnie, że masz przystań gdzie możesz bez problemu zakotwiczyć. Narobiłaś mi ochoty na włoskie jedzonko. Uwielbiamy tamtejszą kuchnię.
Serdecznie pozdrawiam:)
Cieszę się, że jesteś i spedziłaś miło czas - w ogrodzie zielono i pięknie - pozdrawiam Beatko serdecznie
OdpowiedzUsuńWspaniały urlop :)
OdpowiedzUsuń