środa, 12 lutego 2014

Nabytki ze staroci

Witam!
 
W moim Graciku nowe nabytki, niektóre już mają swoje miejsce w domu, inne trzeba odczyścić i doprowadzić do formy. Na nasz targ często przyjeżdżają ludzie z takimi klamotami i zawsze cos  można wyłowić ciekawego. Nieraz za bezcen a nieraz trzeba się dobrze targować:)
Marzę o tym, żeby znowu pojechać na giełdę staroci w Sandomierzu......





Wyżej i poniżej świeczniki metalowe, są czarne, trochę trzeba je naprawić, wyprofilować, ale wyglądają bardzo ciekawie...

 
i taka oto skrzyneczka, o którą walczę z moim mężem, bo każde z nas chce ją mieć:))
 
 
 
Kora  wywąchała dokładnie każdą szufladkę:)
 
 

 
 

 
a tutaj jakaś ( niestety) resztka z wagi



i chochelka, która od razu trafiła w docelowe miejsce w kuchni....


jeszcze stare budziki
 
 
i kolejny świecznik również czarny, którego nie będę bielić, bo jest ładny w takim wydaniu:)


 
myślę, że niektóre z tych rzeczy doczekają się przemiany, a inne pozostaną bez zmian, jak myślicie, czy warto wszystko przemalowywać na biało???
 
Dziękuję Wam za obecność i komentarze, serdecznie witam  moich nowych obserwatorów i pozdrawiam stałych bywalców
~~ Beata~~









23 komentarze:

  1. Chochelkę też bym przygarnęła. Jest fantastyczna.

    OdpowiedzUsuń
  2. no ja chętnie też bym się na takową szafeczkę załapała ...uwielbiam takie przydaśki:)
    już jestem ciekawa kto wygra bitwę:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, ile tego!!!! same karby!! budziki fantastic!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe skarby ..bardzo trafione ale najbardziej podoba mi się skrzynka z szufladką i chochelka.....będę trzymać kciuki abyś prawo do skrzyneczki wygrała...bo ona taka kobieca...prawda :)Pozdrawiam :) P.S a jeśli chodzi o malowanie to skrzyneczkę wyczyścić i potraktować woskiem aby był naturalny kolor...tak mi się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też bym o tą skrzyneczkę powalczyła :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chochelka - cacko. A ten pierwszy świecznik , zdjęcie nr 2, przypomina mi dzieciństwo. Mój ojciec robił bardzo podobne, różne kształty i wzory. Myślę, że z taką duszą artystyczną sama będziesz wiedziała, jak ożywić te przedmioty. Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  7. love the pics of your pup, beata! great finds--i paint everything white:) have a great night!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz Beatko nabytki są fantastyczne ale trudno mi coś ci doradzić - ja powiem tak znając twój gust zapewne z chwilami natchnienia twórczego złapiesz jakiegoś bakcyla i piekne ozdoby wykonasz a biały kolor owszem będzie się super prezentował buziaki slę Marii

    OdpowiedzUsuń
  9. All of these trinkets are already treasures, in my book. If you lean towards white, then go ahead an refinish some of them, but they are diamonds in the rough and gems that shine with history!

    Poppy

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale się obłowiliście,skrzyneczkę też bym chętnie przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy mają chętkę na nią, a ja mam największe szanse:))

      Usuń
  11. Chochla rewelacyjna, a dodatki zostawiłabym w naturalnym kolorze. Pięknie się prezentuje czarna metaloplastyka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Love your utensil box with the drawer! The clocks are fabulous, especially the blue one.
    Mary Alice

    OdpowiedzUsuń
  13. Chochla rzeczywiście świetna ma duszę, a co do skrzynki to jest bardzo praktyczna, nie dziwię się, że mąż na nią ma chrapkę. Pewnie już widzi w niej swoje narzędzia i tym podobne rzeczy:) Kutych nie maluj na biało tylko pociągnij srebrną patyną a zobaczysz jakiego szlachetnego charakteru nabiorą:)
    Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę Monika:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wcale się nie dziwię, że oboje chcecie mieć skrzynkę - jest cudna ! Pozostałe nabytki - strzał w dziesiątkę :) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bym też nie malowała. O skrzynkę walcz, Tobie się bardziej przyda niż Mężowi:))
    pozdrawiam
    Ala

    OdpowiedzUsuń
  16. Skrzyneczka super ....musi być Twoja bez dwóch zdań....Wszystkie skarby rewelacja ....Ja uwielbiam elementy metalowe...Dziękuje....całuski pa....

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak byś pojechała do Pszczyny, to jedź wiosną, gdy będą kwitły magnolie , różaneczniki i azalie w pięknym parku przy zamku. Niedaleko jest też ciekawa Zagroda dla żubrów :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ojojoj ,ale skarby ,a ta skrzyneczka ,cudna !!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...