Wreszcie zakosztowałam tego wszystkiego...a jednakże wciąż jestem nienasycona zwłaszcza gdy wiem ile jeszcze wspaniałości mnie ominęło......Witajcie, jestem już wreszcie po wspaniałym udanym urlopie. Bardzo Wam dziękuję za ostatnie Wasze miłe komentarze względem moich krawieckich różności i.......innych domowych twórczości:))
W skrócie chciałabym Wam pokazać gdzie byliśmy na urlopie - Południowe Włochy region Kampania.
Na pierwszy ogień Limoncello i wszystko co z cytrynami i limonkami się wiąże, we wspaniałych , uroczych sklepikach , którym trudno się oprzeć...tak jak samemu likierowi, oraz widokowi plantacji cytryn:))
Wszystko to na przepięknym Wybrzeżu Amalfitańskim- Costiera Amalfitana, które składa się z 13 miast -pereł wybrzeża, zaliczonych do dziedzictwa UNESCO. Odwiedzają te miejsca miliony turystów z całego świata, gdyż widoki majestatycznych gór zbiegających się z laurowym wybrzeżem morza Tyrreńskiego zachwycają i zapierają dech w piersi !!!
Wszystko to na przepięknym Wybrzeżu Amalfitańskim- Costiera Amalfitana, które składa się z 13 miast -pereł wybrzeża, zaliczonych do dziedzictwa UNESCO. Odwiedzają te miejsca miliony turystów z całego świata, gdyż widoki majestatycznych gór zbiegających się z laurowym wybrzeżem morza Tyrreńskiego zachwycają i zapierają dech w piersi !!!
Byliśmy zauroczeni widokami górzystych terenów Apenin, gdzie domy są zbudowane kaskadowo jakby przylepione były do skał...zwiedziliśmy 4 miasta Amalfi, Positano, Salerno i Sorrento... po czym uznałam, że nawet jak juz nic nie zobaczę do końca pobytu to i tak mi wystarczy wrażeń...)) ale moja siostra u której gościliśmy i tak przygotowała więcej niespodzianek:))
W miasteczkach mnóstwo wąskich uliczek, długich i wysokich schodków, sklepików z różnorodnymi cudeńkami,....że nie jestem w stanie pokazać wszystkich zdjęć, tak więc następnym razem zdjęcia z innych atrakcyjnych miejsc.....
a tymczasem u mnie również już jesienne klimaty....
oraz torebka, która jeszcze nie była tutaj na wybiegu tylko raz na spacerze:) a uszyłam ją w wakacje ( z tkaniny, serwetek, firanek, koronek,pasmanterii..itd) i pokazywałam wcześniej zajawkę....teraz niestety trafi do szafy.... bo jesień kocha inne barwy....
Tak więc dzisiaj juz się z Wami żegnam ale nie do końca bo muszę teraz poodwiedzać Was moje drogie gdyż wydaje mi się , że nie byłam u Was bardzooo długooo...
Pozdrawiam Beata:)
Ciao, dear Beata!
OdpowiedzUsuńI was wondering where you ha gone! Now, I know, and am so happy you got to see all the unbelievable beauty of Italy's coastal gems! I love lemons, and can imagine the fresh scent of the ones in your photos. Your stunning pictures really make me miss my beloved home in Crete!
Happy Tuesday, Bella!
Poppy
Yes, it's sunny Italia. Great holiday and beautiful memories. Thank you for your visit and greet:))
UsuńBeatko w przepięknym miejscu spędziliście wakacje, widoki po prostu bajeczne :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jesienne klimaty też przyciągają wzrok, super :))
Torebka to prawdziwe dzieło sztuki, bardzo podziwiam talent i po cichutku zazdroszczę, bo też chciałabym umieć tak pięknie szyć ;)))
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Tak, urlop był udany, teraz podziwiać będę złotą polską jesień....fajnie,że torebka Ci sie podoba...a faktem jest,że lubie tak kombinowac motywy, tkaniny...itp. POzdrawiam AGness:)
UsuńWycieczka szalenie interesująca. Ale od torebki to oczu nie mogę oderwać. Cudowna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Holly, uwielbiam torebki:)
UsuńRewelacyjna torebka, zanim wszystko przeczytałam, sądziłam, że kupiłaś ją na tych pięknych wakacjach od jakiegoś kreatora mody, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj Iwonko bardzo mnie połechtałąs tym komplementem....a przyznam, że torebki chciałabym projektowac i szyć:)
UsuńFantastyczny urlop (jak to fajnie mieć siostrzyczkę w takim miejscu!), należał Wam się taki wypoczynek. W przyszłym rokuw maju marzy mi się wyjazd gdzieś właśnie gdzie jest woda o turkusowym kolorze i ciepły mięciutki piaseczek...
OdpowiedzUsuńKurcze! Jakie niesamowitej wielkości cytryny! Kiedyś miałam w doniczce kumkuat i cytrynowe drzewko. Kwiaty ich pachną naprawdę pięknie... Już sobie wyobrażam, jak tam musi pachnieć powietrze, jak takich drzewek tam zawalenie!
Torebka-cudo! Ciekawe jakby coś takiego wyglądało w innym kolorze jeszcze..... Pewnie na jesień nas znowu czymś zaskoczysz...
Cmokasy! ;)))
Dorotko, te cytryny mnie zaszokowały są ogromne, wszedzie ten klimat cytrynowy niczym we Francji lawendowy. To racja,że mam dobrze z siostrą, a mieszka tam juz długo i załozyła rodzinę, a nam wczesniej sprawy rodzinne nie pozwałały na częste wizyty u Niej. JEstem zahwycona krajobrazem Włoch, teraz chciałbym zwiedzic Calabrię ,Toskanię i oj było by tego jeszcze.... Dzieki za odwiedziny i całusy:)
UsuńSzczęściara z Ciebie, wypoczywaj ile się da! Cytrynowe Włochy....? Mnie się kojarzą ze spaghetti! :)
UsuńUrlop mieliście cudowny, zdjęcia bajeczne.
OdpowiedzUsuńWinogronka pięknie się prezentują. Zawsze i wszędzie dojrzę. Lubię i jako owoc ale również jako motyw.
Szkoda tej torebki do szafy ale jesień faktycznie kocha inne kolory. Pewnie coś nowego wymyślisz:)))
pozdrawiam serdecznie
Ala
Dzieki Alu, z winogron juz zrobiłam soki, a były pyszne, to specjalna odmiana na wino, ale ja specjalzuje sie w nalewkach. Dzieki za odwiedziny:)
UsuńCudowny czas:) Bajeczne widoki, wspólne chwile, smaki... słowem-bajka!!!
OdpowiedzUsuńściskam Beatko serdecznie
TAk, kochana ten czas był cudowny, róniez ze względu na bliski kontakt z siostra, siostrzenica i szwagrem i wspólnym biesiadowaniu i smakowaniu włoskich potraw:))
UsuńWspaniałe, bajeczne fotki z pięknymi widokami i te z wielkimi żółtymi cytrynami - pozdrawiam Beatko serdecznie
OdpowiedzUsuńDziekuje Wandziu, te cytryny sa naprawde ogromne!
UsuńWspaniałe, bajeczne fotki z pięknymi widokami i te z wielkimi żółtymi cytrynami - pozdrawiam Beatko serdecznie
OdpowiedzUsuńTaki wyjazd to moje marzenie od kilku lat... Widoczki, uliczki i inne zakamarki, już nie mogę się doczekać kolejnych zdjęć...Torebeczka to istne arcydzieło, jest po prostu przepiękna. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBeatko, Ty juz odwiedziłaś tyle miejsc... ale jesli tam nie byłąś to gorąco polecam....torebka musi czekać do wiosny...no cóz tak często mam,że zaczynam np.sukienkę na lato latem i kończe jesienią...itd....muszę sie bardziej zorganizować:) Pozdrawiam:)
UsuńWłochy mają tak wiele do zaoferowania, cudownie, że skorzystaliście z tych rajskich widoków.
OdpowiedzUsuńTorebka bardzo pomysłowa i taka romantyczna, szkoda, że na razie wyląduje w szafie. Pozdrawiam:)
Własnie dlatego postanowiłam, że dziś juz zabiorę sie za torebkę zimową, żeby znów nie była gotowa dopiero na wiosnę;)) pozdrawiam:)
UsuńOj tak widoki włoskie zapierają dech w piersiach.....Nigdy nie była we Włoszech ale Twoja relacja dużo mi daje...Oczywiście Twoje prywatne widoki ogrodowe równie piękne...a torebeczka urocza :)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo i ciesze sie...pozdrówka Agatko:)
UsuńAle przeskok - z upalnego lata do słonecznej jesieni :) W pięknym miejscu Twoja Siostra mieszka, mieliście piękne wakacje :)) Twoje zdjęcia mnie zauroczyły, te uliczki i sklepiki... cudo.
OdpowiedzUsuńAniu masz racje te uliczki i sklepiki magłabym tez spacerowac po nich całymi dniami...mam nadzieję,że jeszcz to nastapi:)
UsuńPiękna podróż Beatko i zdjęcia prześliczne.
OdpowiedzUsuńA torebka- cudna...
Dziekuje Basiu, podróż była wyjątkowa i udana, a torebka taka moja projekcja:) Dzieki i usciski:)
UsuńDzieki za fotorelacje z Wloch:)
OdpowiedzUsuńPrzypomnialas mi moje wyjazdy...ach...
Taki urlop to ja rozumiem:-)!!!
Torebeczka bardzo kobieca,cudowna!
Buziaki:)
A Jak pieknie dojrzewaja winogrona,pilnowane przez malenkiego kogucika...!
OdpowiedzUsuńDziekuje Marto za odwiedzinki, fajnie że podoba Ci sie torebka, a i jak widze Włochy Ci nie obce...a winogrona juz zamienione w sok:))
UsuńAch! Włochy to idealny kierunek na wakacje! Piękne zdjęcia, widać, że moc wrażeń macie za sobą! Zazdroszczę rodzinki w takim miejscu :)! Ściskam! Dora
OdpowiedzUsuńNo własnie rodzina w dobrym miejscu to szczęście, ale i Ty tez podróżowałąś przeciez po świecie i to jak daleko:))
UsuńTylko pozazdrościć takich wakacyjnych wrażeń! Cudne zdjęcia Beatko, obejrzałam z przyjemnością. A torebka fantastyczna i bardzo romantyczna. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrlop wrzesniowy ale w pełni udany, a co sie naoglądałam włoskiej flory, pieknych drzew, kwiatów...itd. ale szkółek z roslinami nie spotkałam??
UsuńPo zdjęciach widzę, że wakacje się bardzo wam udały :) Piękne zdjęcia, cudowne, bajeczne widoki.
OdpowiedzUsuńTorebka jest fantastyczna, stylowa i bardzo retro. jestem pod jej wrażeniem !
Pozdrawiam ciepło !
NAwet nie wiem Aniu,ćzy te zdjęcia sa az tak udane, ponieważ byłam tak zachwycona widokami,że pstrykałam bez żadnych zasad:) Dzieki za skomplementowanie mojej torebeczki...pozdrawiam:))
UsuńPiękne mieliście wakacje , pełne wrażeń i włoskich zapachów. Torebka śliczna , na wszystkie wakacje . Dziękuję Beatko za e mail , nadal jestem w B do końca listopada. Pozdrawiam ciepło !!!
OdpowiedzUsuńMarysiu w tym roku miałam juz drugi udany urlop, ale wczesniej miałam inne zobowiązania rodzinne , a teraz moglismy czerpac radość z odpoczynku...pozdrawiam i jestesmy w kontakcie;))
UsuńBeatko,
OdpowiedzUsuńjuż wczoraj dwa razy byłam u Ciebie na blogu. Zachwycałam się zdjęciami i miejscem, które zwiedzałaś.
Patrząc na Wasze minki widzę, że wakacje były udane. Przecież byłaś u swojej siostry a ta pewnie chciała Wam przychylić nieba.
Wybrzeże Amalfitańskie ciągle jest przede mną. Ciągle w marzeniach.
Zachwyciła mnie Twoja torba i jesienne dekoracje.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Luciu, żebyś wiedziała,że siostra z mężem wozili nas wszędzie i ciągle byliśmy w ruchu, oprócz tego,że ciągle coś jedliśmy:)) Było bardzo super i jeszcze żyjemy wrażeniami. DZiękuję za odwiedziny i miłe słowa♥Ściskam Beata.
UsuńTo wybrzeże, które zwiedziłaś jest przepiękne i podziwiałam już je dwa razy. To jedno z moich ulubionych miejsc we Włoszech.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrawda,że jest wspaniałe...wiec chyba mogę sie tak zachwycać:) Pozdrawiam:))
UsuńAleż to była piękna wycieczka! Zazdroszczę bbbbbardzo pozytywnie! świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńOczywiście tak, zdjęcia sa takie wybiócze, bo wiadomo,że pstryka sie ich teraz tysiące....pozdrawiam ciepło:)
UsuńWspaniale spędzaliście urlop!!! Przepiękne zdjęcia!!! Bajeczne widoki!!! Cudowna torebka!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziekuje za miłe słowa i pochwałę torebki :) Pozdrawiam:)
UsuńAle pięknie tam i tak słonecznie :) Cytrynkowe zdjęcia świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oj te cytryny na wsytawach i na polach i zapachy niesamowite:)
UsuńŚliczna zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJesienne klimaty ogrókowe równie wspaniałe!
Dziekuje Aniu a jesienne domowe klimaty w skrócie:)
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że te kraje są tak różne, że nie sposób się nimi nasycić jeśli nas oczarują. Przyglądałam się tym domom ,,jeden na drugim" Niesamowite :)
Własnie, każdy kraj ma swoje ukształtowanie, zabytki, zwyczaje itd ,a my sie zachwycamy bo jest to odmienne niz u nas:)
UsuńCudne wspomnienia i zdjęcia z urlopu. Torebka przepiękna oczarowała mnie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWItam i dziekuję...mysle,że taka torebke z powodzeniem wyczarujesz z naturalnych darów ogrodu i lasu:)))
UsuńAż sobie westchnęłam . . . Z chęcią bym na piechotę poszła do słonecznej Italii już dziś, a może zwłaszcza dziś, kiedy poczułam nadchodzące chłody. Kocham Włochy i prawie wszystko co włoskie. Byłam już 10 razy i ciągle mi mało ! Cudne zdjęcia. Dziękuję za te kilka chwil gorących wspomnień :) W Dębicy jeszcze nie byłam, jakoś tak nie mogę urzeczywistnić moich planów :( Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńBeatko, ta torebka jest...zachwycajaca!!
OdpowiedzUsuńI ciesze sie, z uadenj wyprawy. Cudne te cytrynki) I widok na zatoczke:)
A my za chwilke, bedziemy na chwilke, w Toskanii.
Buziaki)
Piękne,słoneczne wspomnienia, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękne,słoneczne wspomnienia, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje jesienne.Cudowne zdjęcia.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłochy zachwycajace. Wy uroczo wyglądacie, widać, że podróż była udana.
OdpowiedzUsuńA torebka - cacko, przecudna. Czy można taką u Ciebie zamówić :)
Moc pozdrowień.