Witajcie:))
W ogrodzie tak zielono, soczyście, różaneczniki kwitną przepięknie, wszystko wokół zachwyca i sprawia,że chciałoby się tylko tutaj przebywać a nie męczyć w pracy...chociaż może jest i przyjemna..ciekawa jestem jak Wasza praca, czy Was zadowala i czy nie oczekujecie już czwartku i piątku żeby zacząć weekend....zwłaszcza gdy pogoda dopisuje....:))
Miałam zamieszczać zdjęcia z urlopu ale stwierdziłam,że z tym zdążę, a w ogrodzie wciąż się coś zmienia i muszę to uchwycić, zachować, uwiecznić ażeby kiedyś przeglądać i wspominać....nie wiem jak Wy, ale ja od czasu do czasu robię sobie takie foldery "Dom i ogród 2013" np. Fajna sprawa zwłaszcza jak się przegląda po latach.....to i siebie człowiek widzi w innym - lepszym świetle:))
Rojniki mam wsadzone do glinianych doniczek i tak mi zimują, wszystkie funkie przesadziłam juz 2 lata temu w podłoże z kamyków, bo ślimaki okrutnie je traktowały, a bardzo je lubię, tzn funkie, nie ślimaki, i uwielbiam ten kącik z nimi, zauważcie jaki piękny kwiat jak gwiazda ma ta hosta, wcześniej jakoś tego nie zauważyłam, bo funkie nieciekawie kwitną najlepiej wyglądają teraz.... poniżej nowy nabytek powojnik "Jerzy Popiełuszko " podobno kwitnie od maja do listopada i jest bezkonkurencyjny, a kwiaty ma piękne, wczoraj były takie pełne już, poniżej jeszcze nie w pełnym rozkwicie...
Moje azalie i różaneczniki tez maja swój kącik kwaśnolubny:) dokupuję systematycznie coś nowego i i kwitną w różnych okresach.... trochę te zdjęcia i kolaże wymieszane tematycznie, ale w ogrodzie też panuje lekki chaos:)
Mój ulubiony aniołeczek, wyżej róża gipsowa, a niżej maluśkie wiadereczko na klombie liliowo fioletowym...dalej orliki i czosnki a jeszcze dalej moje szybkonogie sąsiadki:))
I jeszcze migawki z domu....rosła kalina z liściem szerokim.... ale po sąsiedzku, tak mi się podobała,że nabyłam sadzonkę i juz u mnie zagościła w ogrodzie:) Wam tez się podoba? to taka miniaturkowa hortensja, próbuję ją zasuszyć....ale jest nieciekawa zasuszona niestety:(
Teraz pochwalę się wygranym Candy u Marysi z Atelier Marysi otrzymałam okrągły obrusik ze wzorem do haftowania i kompletem muliny w odpowiednich kolorach...jest to dla mnie wyzwanie po latach:)) bardzo dziękuję Marysiu i mocno Cię ściskam;)) a Wy zajrzyjcie do Marysi i Jej kuferka i atelier !
Przeczytałam kilka książek, ale nie wszystkie są warte polecenia, "Dziewczyna w błękitnej sukience" podobała mi się chociaż nie jest to powieść z akcją, mimo to czytałam długo z wielkim zaciekawieniem.... to portret psychologiczny żony Karola Dickensa, która opisuje życie swojej rodziny u jego boku, człowieka niezwykle barwnego, uwielbianego przez wszystkich i mistrza pióra....
"Dziewczyna która uwielbiała kamelie" to prawdziwa historia "damy kameliowej" czyli Marii Duplesiss najsłynniejszej francuskiej kurtyzany. Niewiele mogę powiedzieć ponieważ dopiero zaczęłam czytać i jest interesująca...pamiętam film "Dama kameliowa" z Gretą Garbo juz bardzo dawno temu oglądany, ta historia zapewne będzie ukazana z innej perspektywy.
Na dzisiaj już dosyć mojego marudzenia, życzę Wam udanego i pogodnego weekendu...u mnie w podkarpackim niestety tydzień zimna i deszczu:(
Całusy:)))
Przepiękne fotki z ogrodu, mogłabym je oglądać bez końca... Niektóre pomysły postaram się przenieść do mojego ogrodu ( jeżeli oczywiście pozwolisz ).
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, jak widać warto dać szansę szczęściu :)
Pozdrawiam cieplutko :))
Cieszę się Beatko,że Ci się podoba u mnie w ogrodzie, oczywiście możesz robić wszystko oprócz przesadzania kwiatków:)) pozdrawiam:)
UsuńMasz piękny ogród!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:)
Dziękuję podwójnie:))
UsuńCzekam aż mi się fotki otworzą ale chyba się nie doczekam, coś net słabo chodzi, ale doczytałam o ślimakach i hostach. Dobrą metodą jest wylewanie pod hosty fusów z kawy, raz, że kawa jest dobrym nawozem dla nich a zarazem podobno ślimaki kleją się do tego i omijają łukiem. Wylewam od kilku lat i muszę przyznać, że nic nie zjada mi host. Więc może i u Ciebie to się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie... doszłam do wniosku, że zdecydowanie wolę oglądać piękne ogrody niż się zajmować ogrodnictwem... ot wyszło szydło z worka :))) Pozdrawiam
UsuńJa również lubię już siedzieć i oglądać efekty....a z tymi fusami to muszę wypróbować, dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńDroga Beatko na początek nawiąż do poprzedniego posta twego - powiem tak: święta zawsze rodzinne rodzinne i wówczas gdy mogłyby się osoby spotkać to nie mogą- bardzo żałuję - bo byłaś w Książu - najpiękniejszym miejscu mojego miasta ale myślę że to nadrobimy , tym bardziej że masz rodzinę na Dolnym Śląsku -a dzisiaj to cóż mogę powiedzieć - jestem zachwycona twym postem - piękne kwiaty i ogród - zawsze wiedziałam jak tylko cię poznałam - że kochasz piękno- śliczny masz wazonik , pięne sarenki biegają wszystko cudne a obrusik od koleżanki dostałaś śliczny - już go widze na twym stole i pijącą spokojnie kawkę - jak ją pijasz oczywiście - ach marzenie i to i to żeby się wreszcie spotkać - cudny post - buziaki ślę ogromne oraz życze wspanałęgo weekendu - Marii
OdpowiedzUsuńprzepraszam za błędy ale mam tak ciemno że nic nie widzę od ponad pół roku i piszę prawie że na pamięć - papapa
UsuńMarii, nic się nie stało może faktycznie jeszcze będę kiedyś w okolicy to się umówimy na pewniaka:)) kawkę piję i mam zamiar obrusik wyhaftować tylko jeszcze nie wiem kiedy....dziękuję kochana za odwiedzinki i pozdrowionka ślę:))
UsuńPiękny Ci ten Twój ogród...oj piękny :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, cieszą mnie te słowa;)
UsuńPiękne rośliny, wspaniały, zadbany ogród. Ogląda się z prawdziwą przyjemnością.
OdpowiedzUsuńNajbardziej jest zadbany tam gdzie kwiaty i inne rosliny natomiast warzywnik nieduży zawsze na ostatnim planie:(
UsuńMagiczne rośliny!
OdpowiedzUsuńTak, niektóre potrafią oczarować:)
UsuńJakie piękne stadko!!! Rewelacyjny widok:)
OdpowiedzUsuńKalinę uwielbiam... piękna Twoja:) A w twoim ogrodzie kochana przepięknie!!!
wspaniałego weekendu życzę i ściskam!!!
Natalio, a jak pięknie wyglądają jak biegną po łące na swych długich nogach, zatrzymują sie wszystkie, rozglądają się i wszystkie potem ruszają w inne miejsce....uwielbiam je oglądać:))
UsuńPiękny masz ogród Beatko . U nas jeszcze jest baaaardzo dużo do zrobienia . Ten rododendron czy też azalia w kolorze atramentowym jest cudna. Wszystko z gustem i smakiem . Cieszę się , że obrusik dotarł . Masz okazję powrócic do haftu , trzymam kciuki. Miłego weekndu !!!!
OdpowiedzUsuńMarysiu wysłałam Ci emaila,,,ten atramentowy to różanecznik i jest nowy tegoroczny...dziękuję za obrusik i pozdrawiam;)
UsuńJak zwykle piękne te Twoje kadry i świat, który tworzysz :-) I nie wiedziałam, że hosta ma takie niesamowite kwiaty - "na psa urok" oczywiście ;-) Ściskam Cię :-)
OdpowiedzUsuńJa też w tym roku dopiero zauważyłam te kwiaty takie gwiazdy, ale inna też w momencie rozkwitu ma ciekawy kwiat, a potem to juz pewnie wystrzelą takie drobne białe kwiatuszki...pozdrawiam:)
UsuńWspaniałe wiosenne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, dzięki:))
UsuńCudny post. Bardzo miło się go czytało no i oczywiście oglądała. Ach ten ogród....cudny:)
OdpowiedzUsuńFajnie,że Ci sie podoba moja proza i poezja, czyli post i ogród:))
UsuńPrzepiękne zdjęcia ogrodu, kwiatów.
OdpowiedzUsuńBeatko, miałam awarię kompa. Jutro wreszcie napiszę do Ciebie. Miłego weekendu.
Dziękuję Basiu, ogród uwielbiam i od wiosny jestem w nim zaaferowana nieustannie:))
UsuńPiękny ogród :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Aniu:)
UsuńJestem zachwycona zdjęciami z Twojego ogrodu :) Kosz z rojnikami mnie oczarował. Masz wspaniałe sąsiadki, zwłaszcza mój mąż byłby zachwycony takim sąsiedztwem :)
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam :))
No to są długonogie skośnookie łanie, ja tam męża pilnuję:)) Fajnie ,że Ci sie podoba ten koszyk, a skomponowałam go bardzo spontanicznie...bardzo lubię pstrykać w ogrodzie, bo na wycieczkach już mniej, wtedy mąż sie tym zajmuje:))całusy)
UsuńOgród jest przepiękny i ta róża gipsowa!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, a różę wypatrzyłam w jakimś sklepie z pamiątkami i całą noc siedziała mi w głowie, na drugi dzień już była moja:)
UsuńJak to wszystko pięknie wygląda! Napracowałaś się.
OdpowiedzUsuńNo troszkę trzeba się nagimnastykować ale lubię to:)
UsuńJak pięknie w Twoim ogrodzie. Wszystko zadbane i na swoim miejscu. Odpłacają się takimi pięknymi kolorami.
OdpowiedzUsuńJest co podziwiać. Pozdrawiam i miłego weekendu.
Dziękuję, jeszcze wiele pracy mnie czeka ale to ta przyjemniejsza praca:)
UsuńBeatko,
OdpowiedzUsuńkosz z rojnikami prześliczny. Ogród też zachwyca.
Uwielbiam Twoje zdjęcia. Świetne.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Dziękuje Luciu, to miłe i również pozdrawiam:)
UsuńTrafiłam przypadkowo na blog, ale tak mi się tu podoba, że dodaję do ulubionych i będę stałym gościem.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i serdecznie zapraszam....pozdrawiam:)
UsuńŚliczny ogród, piękne rośliny i do tego aniołek:) po prostu pięknie jest,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
Bardzo dziekuje Dorotko:)
UsuńAle zaczarowany ogród! A ta kamienna róża to cudo po prostu i tyle!
OdpowiedzUsuńKamienna róża wypatrzona w sklepie nie dała mi spac całą noc, na drugi dzień pedziłam do sklepu jak szlona a ona na mnie czekała:)
UsuńPiękne zdjęcia ogrodu :) Widzę na Twoim blogu wszystko to , co i mnie interesuje: kwiaty, szydełko, książki, podróże :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło to słyszec i cieszę se, że zostajesz na dłużej, mam nadzieje na wzajemne wizyty:)
UsuńOgród jak marzenie Beatko! U mnie różaneczniki dopiero rozkwitają. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuje Paulinko, pewnie masz inne odmiany, moje tez jeszcze nie wszystkie kwitną;)
UsuńFajny pomysł z tymi rocznymi folderami.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, więc warto te obrazy utrwalić. Gratuluję wygranej:-)
Dziękuje Basiu, będę pewnie haftować:)
UsuńOgród śliczny. Moja funkia, która była biała w środku jakoś mi zielenieje, nie wiem dlaczego. Mam coraz więcej zielonych a niżeli biało-zielonych liści. Rododendrony ..... uwielbiam chociaż tak szybko przekwitają a może ten czas tak szybko leci:))) Widzę u Ciebie korę pod nimi, wyczytałam, że nie powinny być ściółkowane z uwagi na płytki system korzeniowy. Clematisa też chcę takiego ładnego:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Alu ten clematis coraz piekniejszy i polecam Ci podobno kwitnie do listopada:)
UsuńAleż u Ciebie cudnie....o rany, trochę zazdroszczę..:)
OdpowiedzUsuńRojniki uwielbiam i mam ich trochę, najbardziej chyba lubię to, że nic przy nich robić nie trzeba. :) Trochę sobie odpuszczam i sadzę łatwiejsze, bo ogarnąć tego wszystkiego nie mogę. Dlatego tym bardziej podziwiam różaneczniki i hortensje...:)
A wiesz, że mam kilka takich róż z gipsu, trafiłam kiedyś na starociach. Czekają w szufladzie na inwencję twórczą. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Lubię takie tematyczne kąciki w ogrodzie, ten z funkiami jest przeuroczy. Kalina też wygląda pięknie. Nie próbowałam jej zasuszać ale hortensje owszem - wyglądają bardzo ozdobnie. Bardzo mi się spodobał też biały powojnik, ma śliczne kwiaty. Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńCudowny, przepiękny ogród, jaki wypielęgnowany:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że w ogrodzie możemy bez najmniejszego problemu spędzać czas i ja jestem zdania, że również różnego rodzaju akcesoria mogą nam się okazać pomocne. Ja takie rzeczy najczęściej zamawiam w https://ogrodolandia.pl/akcesoria-i-wyposazenie-ogrodowe i wiem, że to jest bardzo dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńSzukając jakościowego drewna do mojego projektu stolarskiego, trafiłem na https://drewnohurt.com/. Ich oferta jest naprawdę szeroka, a jakość produktów na najwyższym poziomie. Polecam wszystkim, którzy cenią sobie solidność i profesjonalizm.
OdpowiedzUsuń