piątek, 18 lipca 2014

Nostalgicznie...



Witajcie!

Piszę ten post , ale nie jestem w nastroju do pisania,
 ani do tworzenia, tak w życiu nieraz bywa, dlatego tak melancholijnie i nostalgicznie, żebyście o mnie nie zapomniały.....

zamieszczam zdjęcia, które robiłam miesiąc temu , a teraz pasują do mojego stanu ducha...
.





..lawenda już w pełnym rozkwicie, a ja jeszcze jej nie zerwałam, a miałam robić szyszki....
















  najchętniej bym sie tak skryła, albo zniknęła na jakiś czas, ale rzeczywistość na to nie pozwala ...







ale "... nie porzucaj nadzieje jakoć się kolwiek dzieje..." zawsze sobie wspominam ten wiersz J.Kochanowskiego, którego uczyłam się na pamięć w szkole i idzie ze mną przez całe życie...


Nie porzucaj nadzieje 

    Pieśń IX, Jan Kochanowski

    Nie porzucaj nadzieje,
    Jakoć się kolwiek dzieje:
    Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,
    A po złej chwili piękny dzień przychodzi

    Patrzaj teraz na lasy
    Jako prze zimne czasy
    Wszystkie swa krasę drzewa utraciły,
    A śniegi pola wysoko przykryły.

    Po chwili wiosna przyjdzie,
    Ten śnieg z nienagła zyjdzie,
    A ziemia, skoro słońce jej zagrzeje,
    W rozliczne barwy znowu się odzieje.

    Nic wiecznego na świecie:
    Radość się z troską plecie,
    A kiedy jedna weźmie moc nawiętszą,
    Wtenczas masz ujźrzeć odmianę naprędszą.

    Ale człowiek zhardzieje,
    Gdy mu się dobrze dzieje;
    Więc też, kiedy go Fortuna omyli,
    Wnet głowę zwiesi i powagę zmyli.

    Lecz na szczęście wszelakie
    Serce ma być jednakie;
    Bo z nas Fortuna w żywe oczy szydzi,
    To da, to weźmie, jako się jej widzi.

    Ty nie miej za stracone,
    Co może być wrócone:
    Siła Bóg może wywrócić w godzinie;
    A kto mu kolwiek ufa, nie zaginie.


    ...i pomyśleć, że słowa sprzed przeszło 400 lat są nadal aktualne....
    pozdrawiam wszystkich...Beata


    30 komentarzy:

    1. Beatko to zupełnie zrozumiałe ,Twoja nostalgia bo życie nie składa sie tylko z radości .
      Cokolwiek by się u Ciebie działo nadzieja zawsze daje siłę a ja posyłam gorące pozdrowienia i uściski :)
      ps.zdjęcia po prostu cudne :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Piękne zdjęcia... trzeba mieć nadzieję, że niedługo będzie lepiej :) Życie jest za krótkie, aby się smucić!

      OdpowiedzUsuń
    3. Cóż Kochana tak Cię trapi?...przykro słyszeć Cię taką smutną...czy coś z Twoją Mamą?
      życie jak u Kochanowskiego zmienia się i wciąż prze do przodu, a nadzieja jest zawsze, dlatego nie poddawaj się i proszę rób te szyszki, zajmij się byle czym, by nie wpaść w marazm...Proszę!!!
      czekam na kolejny post, w którym opiszesz pracę nad szyszkami lawendowymi...czekam na Różanej!!!!
      Buziaki dla Ciebie Beatko:)

      OdpowiedzUsuń
    4. Mam kochana podobnie, dlatego blog u mnie stoi już chyba któryś miesiąc z kolei. Brak weny, problemy życiowe i to takie dokopujące, że ręce opadają...
      Ale co tam... Trzeba mieć nadzieję, że po burzy wyjdzie słońce... I tego Ci życzę! :)

      OdpowiedzUsuń
    5. To prawda - w życiu radość przeplata się z troską. Ale zawsze trzeba mieć nadzieję, bo jedynie ona może sprawić, że doczekamy lepszych dni. Mnie kiedyś pomogły słowa piosenki M. Grechuty - ,,Dni, których nie znamy" (w podobnym duchu, jak u Kochanowskiego). Pozdrawiam i życzę, aby wszystko co złe, minęło bezpowrotnie:)

      OdpowiedzUsuń
    6. Piękne zdjęcia, już się zastanawiam, czym pomalować swój koszyczek na taki kolor, bo mi się bardzo podoba. Kochana, jakieś kłopoty w życiu muszą być, nasz stosunek do nich decyduje, czy się poddamy, zwalczymy, czy zignorujemy. Ciężko, jeżeli nie mamy na nie wpływu, ale po burzy pokazuje się tęcza, życzę optymizmu.

      OdpowiedzUsuń
    7. Wiesz kochana mam taki sam czas jak TY.....Bardzo ciężki...Wiersz pasuje jak ulał....Gorące buziaki ....Musimy to wytrwać...Pa....

      OdpowiedzUsuń
    8. Piękne zdjęcia. Poczułam zapach lawendy.
      Szkoda, że u Ciebie smuteczek. Ale w cierpieniu też rodzą się piękne rzeczy. Głowa do góry :)

      OdpowiedzUsuń
    9. Beatko ..gdy u mnie bywają złe dni i problemy życiowe to po opadnięciu tych pierwszych emocji,złości i bezsilności..mówię sobie "a może tak los chciał ...a może tak musiało być...przecież nic nie dzieje się bez przyczyny...i szukam w tych złych chwilach choćby najmniejszej radości i to mi daje siłe ...Trzymam bardzo mocno kciuki za Twoje lepsze samopoczucie i aby wszystko ułożyło się jak najlepiej :)Pozdrawiam Agata :)

      OdpowiedzUsuń
    10. bellissime foto sopratutto i fiori

      OdpowiedzUsuń
    11. Fajny ten wiersz... Pamiętam go ze szkolnych lat. Tak jak i kiedyś tak i teraz te same troski ludzie mają. Czasem są gorsze dni, które też są potrzebne żeby się zdystansować i popaść w zadumę :) piękna lawenda!

      OdpowiedzUsuń
    12. Pięknie,lawendowo...Czasem chce się tak ukryć przed światem i przeczekać zły czas....Ale myślę,że takie piękne otoczenie nie da Ci długo smutkować :)

      OdpowiedzUsuń
    13. Oby te nadzieje przyniosły lepsze dni Tobie i mnie też:) Bo u mnie tez smutnawo już od listopada:( Piękne lawendowe klimaty. Moja lawenda też rozkwita, ale troszkę mi żal jej zrywać:) Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny. Ania

      OdpowiedzUsuń
    14. Smucą mnie Twoje zmartwienia, ma nadzieję, że z Twoją mamą wszystko w porządku a Twoja nostalgia jest konstruktywna i już niedługo nas uraczysz pięknymi pracami:)) Tym czasem myślę o Tobie cieplutko Monika:))

      OdpowiedzUsuń
    15. Cudne słowa, bardzo mądre..i masz racje wciąż aktualne...

      OdpowiedzUsuń
    16. kochana Beatko - piekny post - madry i dajacy wiele do myslenia - Kochanowski jest moim przyjacielem ze tek powiem od czasow wlasnie szkolnych - zakochalam sie w jego wierszach i tak na codzien razem z basniami wszelakimi pismem swietym i Panem Tadeuszem wracam do jaki ch strof i wersow - bardzo pomagaja - pochwalic ci emusze za twe piekne fotki - zapewne z twego ogrodu - lawendowo u ciebie az zapachnialo u mnie - ja o tobie nie zapomnialam a sytuacje znasz - buziaki sle i jestem z toba Marii

      OdpowiedzUsuń
    17. Dear Beata,

      Your images of purple flowers, lavender and garden fairies are so very beautiful and whimsical, and I sincerely hope that your woes are not too worrisome, my friend. Hope you feel better soon, so that you can truly enjoy the charms and cheer of your magical surroundings.

      Poppy

      OdpowiedzUsuń
    18. wishing you happier days ahead, beata:) your garden pics are lovely!

      OdpowiedzUsuń
    19. Moje kochane, dziekuje Wam bardzo, za Waszą empatię i bardzo ciepłe slowa, pełne otuchy, zrozumienia i dyskrecji, myslę, że z czasem każda rozterka i smutek odchodzą, a przychodzą nowe inne uczucia i nastroje, a te trudne okresy trzeba przetrwać, ważne jest jeśli są przy nas bliscy, czego ja doświadczam, bardzo Wam dziękuję za obecność i bliskość:) Beata

      OdpowiedzUsuń
    20. Droga Beatko, cokolwiek się dzieje przytulam Cię bardzo mooocno!!!

      OdpowiedzUsuń
    21. Piękny wiersz, cudowne ogrodowe aranżacje :) Wspaniale zestawiłaś ze sobą fiolety, aniołki idealnie się wpasowały :) Życzę Ci poprawy nastroju i lepszych dni :) Trzymaj się mocno :) Pozdrawiam ciepło :)

      OdpowiedzUsuń
    22. Szczerze ja np: miałam też dziś smutny i nerwowy dzień ale
      jakoś minęło może to przez te upały u mnie ??? Zdjęcia zrobiłaś
      cudne chodź nostalgiczne - trzymaj się moja droga tulam i pozDrawiaM ;)))

      OdpowiedzUsuń
    23. śliczne zdjęcia :)

      Mam nadzieję ,że już wszystko u Ciebie w porządku i dobry nastrój wrócił ?

      Pozdrawiam i życze samych radosnych chwil .

      OdpowiedzUsuń
    24. Beatko, życzę Ci piękna w każdej sprawie, takiego jak na Twoich urokliwych zdjęciach. Będzie dobrze... musisz w to wierzyć!

      OdpowiedzUsuń
    25. Piękne zdjęcia. Nie wiem co się dzieje u Ciebie ale życzę aby wszystko wróciło do normy i powrócił optymizm. Nadzieja to jest to czego trzeba się trzymać do końca. Buziaki zasyłam.

      OdpowiedzUsuń
    26. Niech nadzieja będzie z Tobą i rozwieje wszelkie smutki.Pięknie ,fioletowo na Twoich zdjęciach. Pozdrawiam.

      OdpowiedzUsuń
    27. Tak jak Ci pisałam w mailu: z czasem życie wróci na swój tor. I życzę, żeby stało się to jak najszybciej.

      Kochana ja Ciebie strasznie przepraszam... Mam w zwyczaju raz w tygodniu hurtowe czyszczenie wszystkich skrzynek pocztowych i maile od Ciebie także wyczyściłam... A że ostatnio strasznie zabiegana i nieczasowa jestem dopiero teraz to się spostrzegłam... Wyślij mi proszę jeszcze raz adres do wysyłki wygranej.

      Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie!

      OdpowiedzUsuń
    28. W Twoim wydaniu nostalgia jest piękna. Życzę Tobie dużo, dużo radosnych chwil. Serdecznie pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
    29. Kochana, Myszy trącają Cię wesoło noskiem i trzymają kciuki za szybki powrót Twojego dobrego nastroju! :)

      OdpowiedzUsuń
    30. Rozmarzyłam się oglądając Twoje przepiękne zdjęcia.
      Życzę Ci z całego serca aby wszelkie smutki zostały rozwiane...
      Każdego dopadają złe chwile.
      Od roku nękają mnie złe komentarze. Chciano abym zlikwidowała swojego bloga z powodu zaśmiecania netu... Miałam to uczynić. Jednak w porę opamiętałam się. I...wróciłam.
      Życzę Ci szybkiego powrotu do świata wirtualnego. Wiele przychylnych Tobie osób z utęsknieniem czeka za Ciebie.
      Miłego weekendu.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      OdpowiedzUsuń

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...